Aniu, bym się nie zgodziła w sprawie powojników, nogi w cieniu a głowa w słońcu zapamiętałam tak.
Czyli trzeba je czymś zacienić w nogach. Jakieś byliny o dużych liściach np. hosty.
Przyznam, że parę rzeczy bym zaadaptowała po bliższej analizie. Bądź co bądź to coś na kształt Waterperry, trochę inne narzędzia, ale równie piękne miejsce.
Ach Kochani, dzisiaj awaria prądu na ulicy. Orzech u sąsiada zerwał dwa druty, ale przy okazji chyba mojemu winobluszczowi na słupie się "oberwie". Panowie rwali i zapowiedzieli, że jutro wrócą
Ale nie wiem czy do orzecha, czy do winobluszczu
Bordowe drzewka to Prunus cistena a pod spodem rośnie okrywowo Euonymus fortunei "Emerald Gaiety" plus żółte Ilex crenata "Golden Gem".
Trzmielinkę się docina ostro wiosną i drugi raz na początku lata. Przy krawężniku jest bardzo ważne dla efektownego wyglądu, aby także była docięta ładnie pod ukosem. Gdyby powyłaziła na podjazd byłoby brzydko, a tak estetycznie jest i elegancko. Grunt to dobre wykończenie.