Hej Małgoś!
Kowal może i do mnie dzwonił z wyceną w czasie ostatnich 2 tyg., ale mam przekierowaną komórkę na kolegę z pracy... zadzwonię do niego po powrocie bo nie mam przy sobie namiarów. Jak Cię nie pili, to poczekaj z zamawianiem, zawsze zdążysz zamówiuć w necie... ja swoje clematisy posadziłam i zamierzam im dać pergole dopiero wiosną, po co mają się niszczyć przez tę zimę, a powojniki wiele nie urosną do jesieni, myslę wystarczą im kijki bambusowe...
Planowałabym osobną podporę dla każdej rośliny, zobacz, to jedna roslina:
powojniki mają 2-3-4 metry docelowo, więc raczej duże te podstawy muszą być...
Bożenko, cały krzak żółknie, tylko młode przyrosty zachowały trochę zieleni, reszta się zażółciła Pobiegłam do ogródka zrobić zdjęcie poglądowe, ale ono nie oddaje tego co bym chciała pokazać.
ostatnia jesień o moim ogródku to były głównie smakowitości z warzywnika:
Na działce zrobiłam nową rabatę z wrzoścami i sosną czarną, w tym roku ja poszerzę i zwiększę dołożę do niej wrzośców oraz na dookoła obsadzę lawendą, dobry pomysł??? bo jakaś taka biedna, moja przyjaciólka sie śmieje, że mam taką dużą działkę i zamiast pójść na całość i zrobić duże rabaty to dziubdziam wszystko na kupie i mało daje roślinek? chyba coś w tym jest, chyba będzie fajniej wyglądała, podpowiedźcie?
w drugim końcu żywopłotu z pęcherznic spryskałam i przygotowałam miejsce na nową rabatę, jesień minęła mi na jej planowaniu:
nastała zima 2013 i totalnie nas odcięło od świata
A niech sąsiad też ma coś z życia nie mam na mysli zawału tylko niezłe widoki Czyli Ty w pidżamie... o godzinie 13 Kobito Ty to masz życie
Mnie się miłorząb podoba - tyle że nie wiem jakie ci toto urośnie. Nio rodki lubiom cień ino nie wiem dlaczego przeczytałam, że twój za bardzo zacieniony bylby
ta odmiana ma cudownie pachnące kwiaty niestety moja połamała Dżaga i z wąchania w tym roku nici, a inne za młode, z reguły na drugi rok od posadzenia kwitną
Wczoraj miałam dzień akcji .. Uwielbiam takie dni ,zwłaszcza kiedy raczej wiele się po świecie nie chodzi mając chłopa w gipsie .. Najpierw u mojego syna był nocny gość.. Tej samej płci ,żeby nie było.. Potem dojechała gościa mama , siostrzyczka , kolega i tatuś .. W sumie 8 osób na obiedzie .. Dziewczynki , ale było szaleństwo
Potem jak wrócili do domu a ja odruzowałam dom .....poszłam sadzić ..,
Nooo i co , może być ???... A do końca rabaty chyba kosodrzewina ,żeby już nie dziczyć i troszku kolorystycznie uspokoić.....
Zawitka najprostsza metoda jeżeli wyrastają niżej (lub z ziemi) niż normalnie wyglądające pędy to będzie dziczka , musisz jednak postudiować bo to temat rzeka
Ania jak zwał tak zwał fajny jest i już
dzisiaj chyba wszędzie pada to jeszcze wczorajsze
Przedogródek przygotowany do sadzenia: widok z okna na jeden ze stożków
Wczoraj zrobiłam jakis wstepny plan:
w rogu obwódka z bukszpanu
potem pas lawendy i zurawki
Obok sożków po 2 kule z bukszpanu
Pod murem RH białe (?)
Przed serbami Hortensje Limki i nie wie co przed nimi i co przed Rh
A może ktos ma lepszą wizję?
już sobie przypomniałam po Twoim wpisie
generalnie muszę się przyznać, że nie używam za wiele chemii, czasami tylko na chwasty na chodniku, a tak pozwalam naturze radzić sobie samej
orszelina, po raz pierwszy zakwitnie, posadzona w 2010 roku