Robert czytam zawsze choc nie zawsze piszę. Zdjęcia i opowieści ja zwykle bardzo ciekawe. Ptaków się doczekac nie mogę ale poczekam . Serdecznie pozdrawiam.
1. Rozplenica japońska (jakaś).
2. Jałowiec 'Blue Star'.
3. Miskant chiński 'Variegathus'.
4. Turzyca morrowa 'Silver sceptre' (już jej nie ma w tym miejscu, bo nornice ją podżarły).
5. Hakonechloa zwykła zielona.
6. Jałowiec (jakiś).
7. Brzoza brodawkowata 'Youngii'.
Podaję przybliżone szerokości zaznaczonych rabat zaczynając od lewej strony (od tej, gdzie jest ogród sąsiadów):
6m, ok 6m, 3m, 2,5m.
Jasiu jak to jest z tą przywarką, niby tak szybko rośnie i przyrasta sporo bo chyba 0,5 m rocznie, a Ty czekałaś kilka lat a ona niby taka bezproblemowa? pozdrawiam Albą Luxurians aha a pierwsze kwiaty The Pilgrim też u mnie miała w poziomie, rośnie przy kalinie angielskiej i myślę, że miała za mało światła? nie wiem czy kalina lubi przycinanie?
Danusiu mam limki a phantom ...chętnie .
choć mam ich duzo , bo i grandiflorę i tardivę i pinky winky .
ta o którą pytasz to hortensja HORTENSJA KOSMATA . mało kiedy przeżywa pierwszą zimę .
do tej pory ją okrywam
mam tylko to fotkę z i fazy kwitnienia . jutro wstawię u siebie nowe foty . teraz ma talerze wielkości 20 cm
Żebyś widziała co ja z nim po kwitnieniu zrobiłam?
Zajmował już tyle miejsca , że w ruch musiał pójść sekator ,aż serce się ściskało - ale mus to mus
Na szczęście czupryna zaczęła odrastać.
Pokażę Ci moją drugą dumę ( oby nie zapeszyć bo nornice i choroby grzybowe czyhają )
Przywarka japońska , po kilku latach starań zaczyna pokazywać swą urodę.
A ja, ot tak, z głupia frant zebralam z czerwonej nasiona i posiałam. Posialam i... zapomnialam jak cos wzeszło! Po pachnących liściach poznałam, że to pysznogłówka. A że było tego sporo podzieliłam się z sąsiadką działkową. Poflancowałam i czekam na kwiaty. Jedna siewka została w poprzednim miejscu i zaczyna kwitnąć na... biało!
Pracuję też nad nowymi rabatkami ze scieżką prowadzącą do ławeczki. Nie mogę dokładnie przyciąć kancików na obrzeżach, bo ziemia zbyt sucha i twarda. Muszę zaczekać na deszcz...
obsadzam bukszpanami obrzeża - posadzone już ponad 100 szt., a co najmniej 150-200 jeszcze trzeba... Trochę więcej niż myślałam. Problem w tym, że chyba wykupiłam już wszystkie bukszpaniki w okolicy i będę musiała zaczekać aż znów się pojawią
Co do "dzików", jakie wypuszcza Twoja róża - wytnij jak najszybciej i jak najgłębiej, żeby ponownie nie odrastało.