Ogrodowiczanie to optymiści

Czasami ponarzekamy... ale krótko - do zakupu kolejnej nowej trawki.
Więc cieszę się, że lansujemy na forum optymizm
W ogrodzie nie widać już strat, tylko jedna horti się słabo podnosi. Wszystki poduchy skompletowane

, ogród wielokrotnie deszczem podlany.
Na razie większych zmian w ogrodzie nie będzie. Powolutku poszczególne rabaty będą ewoluowały. Będzie bardziej trawkowo- różowo -niebiesko,tylko psuedoangielska bedzie poczochrana. Chyba stopniowo będę przesuwać w jeden róg ogrodu żółty kolor. ,
Na razie to ja mam w ogrodzie kwadraturę koła.... Zobaczcie....
Zmykam do Was