Ania rzeszowska mnie ochrzaniła równo w związku z decyzją reklamacyjną mojej słynnej już płyty indukcyjnej...obiecałam pokazać dziury...tylko nie wiem, czy zdjęcia już się da wgrywać.



wlazło...zobaczymy jak dalej pójdzie.

Zakwitły zawilce japońskie, mam ich sporą kępę, ale muszę przesadzić, bo przechylają się do słońca, trzeba im znaleźć bardziej słoneczne miejsce.


I jeszcze zawilce, a właściwie ich portrety.

Jestem w domu, moja działka na kilka dni została sama. Ale jak dotąd radzimy sobie obie dobrze, tzn. ja i moja działka . Lato w pełni, aż mi się nie chce wierzyć, że za kilka dni sierpień, a jak sierpień, to powoli lato się kończy. Wody roślinom nie brakuje, bo Bozia często podlewa nasze ogrody. W tym roku, niektóre rośliny, które do tej pory były lichutkie ruszyły z kopyta i pięknie się rozrosły. To znaczy że aura sprzyja naszym ogrodom.
Moje jeżówki, a te jak wiadomo kochają motyle.


Teraz już wiem dlaczego, te byliny nazywają się jeżówki.

Liliowce dalej w pełni kwitnienia.

A wsród kolorowych cynii "liliput" znalazła się jedna biała a właściwie kremowa cynia.







.

boguslawa_madejska napisał(a)

Kasiu ta lilia co ci się u mnie podobała to Muscadet
Miłego spotkania

Już nazwę zapisałam Dziękuję Bogusiu

Ale było rewelacyjnie...żałuj

irena_milek napisał(a)

tak u mnie rosną młode gałązki, a reszta się okaże
dziś taki upał, że ja nie mam sił zdjęć wklejac, już chcę do domu!

takie dalie, część zdjęć po ciemku, nie wszystkie jeszcze kwiaty pokazały, ale pąki są

1,3,4,5,7... lubię pełne. Ta Twoja biała ładniejsza od mojej, wymienię sobie

Porównywałam młode gałązki Chopina i Kronerburga...masz rację, to Chopin

Dzisiaj jeszcze gorzej z tą temperaturą...chyba się całkiem odmoczę w basenie dzisiaj...

U Was też tak gorąco?????
W oczekiwaniu na kostkę. Może jutro...
Tym czasem...

Znawcą hortensji nie jestem ale z moich obserwacji wynika, że bukietowe już w drugim roku są wielkie a ogrodowe potrzebują około dwóch lat aby się rozkrzewić i wzmocnić. Oczywiście dodatkowym czynniikiem dla ogrodowych jest zima i jakość okrycia. Tegoroczna zima była u mnie wyjatkowo łaskawa dla ogrodowych.
Moja incrediball jest w moim avatarku, w drugim roku zachwyciła mnie kwiatami. Doradźcie jednak jak ją wiosną ciąć? Przycięlam tak jak limelight nad 3 oczkiem. Limka i magical moonligt jest wielka i sztywna w drugim sezonie a lincrediball się pokłada. Nie odważe się jednka jej przyciąć nad pierwszym oczkiem jak zwykłą anabell a może powinnam?

Incrediball i ogrodowe w drugim sezonie

Eden chyba nie jest Edenem, ale i tak ładna






Nowa róża ma drugi kwiat zupełnie inny niż pierwszy... i przypalony, wczoraj było 32 stopni...


Fasolka:



Pomidorki:





Poziomeczki

U nas coś się chmurzy... może wreszcie popada? Jest 30 stopni w cieniu...

wstawiłam ciasto drożdżowe z morelkami i kruszonką do pieca, będą też paszteciki ze szpinakiem i faszerowane papryki, koło 15-16 przyjedzie GabiK z rodzinką
wracam do pracy

Wczorajsze fotki:
Graham Thomas, uwielbiam tę różę



Pomarańczowe lilie.. byłyby super gdyby nie ten kolor



Alba Meidiland na patyku powtarza.. jakieś dziwne tym razem kwiatki, zniekształcone...



Pomponella


Jabłek nie będzie, chorują i opadają.. co to jest? pewnie trzeba było czymś pryskać



Cynie

Witam,
Myślę nad rabatą zwirową z klonem 'Globosum' i z jałowcami sabina 'Variegata'. Chciałabym ją zmienić część do beberysów. Na razie nie mam za wiele pomysłow. Myślałam, żeby otoczyć może świerk 'Conica' obwódką, moze w kolorze srebrnym. Jężeli macie pomysły, proszę się nimi podzielić. Rabata ma wymiary 150x500cm
Pozdrawiam z Grodu Piasta Kołodzieja (Kruszwica)

Witaj Agnieszko, masz problem ze zdjęciami, wszyscy mamy ale admin stara się to naprawić, musimy uzbroić się w cierpliwość, piękny tytuł wątku, no właśnie czy ludziska znają zapach ziemi? też lubię ją wąchać szczególnie jak robię rozsady lub coś sieję pozdrawiam

ana_art napisał(a)

Tosiu zaśmiece Ci wątek fotami hortek
w tym roku sadziłam pinki whinki

ubiegłoroczne limeligh zdjęcie z lipca

Czyli u mnie limki pomieszane z pinki

Mam Pinki mimo, że nie sadziłam - a to niespodzianka hehehehe

Marzenko to tylko 1/3 reszta czeka na wykopanie w ostatniej chwili, u mnie 3 dzień upału niesamowicie gorąco ja też nie wychodzę, w domu chłodniej

jotka napisał(a)

Noc nie przyniosła ani ochłody, ani upragnionego deszczu
Trochę wody dla ochłody

Wczoraj tak się oblewaliśmy z M i powiem Ci, że nie czuło się w ogóle zimna.....

Kwiatuchy Wam za to.!!!!!

odmówiły współpracy trzeba poczekać