I nasz tajemniczy RH okazal sie byc bialy/kremowy ...
Piękny
Tu jeszcze widok na nasz nowy płot, zaczątek plantera I kamienny murek, ułożony przez mojego męża.
Oglądającym polecam cofnąć się do początku, żeby porównać jak to wcześniej wyglądało
NIestety, nie mogę się pochwalić naszą jedyną rabatą bo wyszła tak niefajna, jak z najgorszego snu Danusi, podejrzewam

Bałagan I chaos ... Może w przyszłym roku się uda?
Ale na tarasach tragedii nie ma, choc wiem, że mogłoby być lepiej