Kupiłam sobie w biedro (w sumie dla Młodej, ale ponieważ na wakacjach, to już rozpakowałam i wetknęłam w grunt takiego solarnego motylka - fajna zabaweczka, ciekawe jak długo podziała
Dzisiejsze zakupki, po południu sadzenie
Kwitnąco z rana
Mak od Kasi
Słonecznik się zasiał centralnie
Firletki -niespodzianki, samosiejki też
Kora i od razu lepiej:
Jeżówki ubiegłoroczne:
tutaj poszerzam oczywiście, wczoraj zaczęłam Będą róże i piwonie, obwórka z bordowych żurawek i traw turzyc
Snopeczki lawendowe - szok, a jakie równiutkie Po mince widać że Pomocnik zaangażowany
Faktycznie ogród zfotografowany z innego miejsca to jakby inny ogród
Jolu, ogródkiem się nie stresuj! Przecież wiemy, że ogrodniczka sił nabiera,a ogrodnik inne zajęcia też ma. Najwyżej popielimy grządki i będzie ok! Zresztą, ile tych grządek? Kilka!
Widziałaś u mnie? Szału nie ma, ale stres przed furtką zostawiam. Jak ktoś się nieznający trafi, to wie ,że tak musi być, a fachowiec przemilczy, bo u siebie też ma różnie.
Zdrowie ważne! Posiedź sobie wśród motylków.Trzymaj się.