Leo nie wział i nie padł za jestem mu bardzo wdzięczna ...
a "the fairy" robi co może ... jeden krzaczek jest jaśniejszy ... to ten musiałam focić i to widziała Madżenka ... liczę, ze się zreflektuje i będzie jak siostrzyczki
No i włąsnie jest dylemat.... bo się wszytko podoba..... taka kokoszka ze mnie..... wszystkie prezentowane lilie nie maja zapachu , a jak już to słabiutki.... ale te białe z lekkim różem
na końcach.. pachną obłędnie
Żółtego Agnieszko nie lubisz, ale znalazłam jeszcze Citronelki.. też nie pachną
W strasznym niedoczasie jestem od pewnego czasu, chyba więcej działam w ogrodzie. Nawet brak mi chwili na zrobienie kilku zdjęć. Ostatnie robiłam przed około tygodniem, bo spodobał mi się przedogródek po ulewie (oj, jak ja wtedy zmokłam wychodząc z pracy ).
Trudne pytanie.... jutro poszukam kartek z nazwami
Te po lewej bardzo duże kwiaty i wysokie są (przy nich może będzie kartka bo kupowałam w zeszłym roku)
Te po prawej.. będzie gorzej, bo już u mnie rosną dłuugo, są dość niskie...... o połowę mniejsze.... ale jak sie zaprę to nazwę też odszukam ....ale nie dziś, bo walczę z ogórkami .. za 10 minut mam iść dalej je obrabiać , 2 godzinki zasolenia minęły
Moje Double..które rozdawałam... te same, rosna obok siebie..jedne wysoki, a drugie niskie... jedne kwitna wcześnie ja drugie później..
Ewciu, z tych wymienionych polecam zdecydowanie White Cover - to świetna róża, która kwitnie non stop. Podobna będzie White Fairy i Swany (trochę większe kwiaty, nieco bardziej bujna o przewieszająych się pędach).
Z purpurowych polecam okrywową Purple Rain. Niestety mój aparat nie oddaje pięknej purpury tej róży