nie, tylko nie chce Cię przytłaczać sobą.
Tak, koło ze ścieżki out, reszta jak w mojej propozycji ostatniej, tylko murek wystający z ziemi jako koło krótszy.
Miło czyta się takie posty zwłaszcza kiedy doła się łapie Dziękuję
Zgapiaj oczywiście ile chcesz
Muszę w końcu z Twoim wątkiem się zapoznać ... jest szansa, ze się uda bo czasu coraz więcej
Monika
Ja miałam na myśli ułożenie raz jeszcze ścieżki tylko w innym kształcie z tej samej kostki brukowej. Co myślisz o propozycji magnolii ... jak zlikwidujemy koło czy ta ścieżka będzie miała dobry kształt?
Magnolio
Już myślałam, ze masz mnie dość
Nic nie poradzę nie widzi mi się tam to koło i już ... nie wiem czy wszystko dobrze zrozumiałam? zostawiam ścieżkę tylko zamiast koła kontynuacja ścieżki? Murek owszem tylko nie zajarzyłam w którym miejscu
No pewnie że jest tylko trzeba to z fachowcem ustalić i powiedzieć że to ścieżka a nie przejazd dla ciężarówek. Przecież jak się zrobi podbudowę, na to suchy beton, kostka i wmiecienie na centymetr czy dwa znowu suchego betonu, potem niesort dla zakleszczenia i na koniec piasek to kostka trzyma się dołem. Ja rozumiem że się robi szalunki takie jak na obrazku powyżej na podjazdach bez krawężników albo przy ścieżkach układanych bezpośrednio na gruncie- wtedy też krańce muszą być wzmocnione ale przy takiej ścieżce nie widzę powodu. Fachowcem nie jestem chociaż lubię sobie pobrukować Zapytaj ema o to, przecież on też sam układał chyba. Im większa kostka tym latwiej będzie. A ty chcesz mieć płyty betonowe tak? To nie łatwiej by było, zwłaszcza że pojawiają się zaokrąglone kształty, zrobić szalunku bezpośrednio w ogrodzie? Na pewno będzie drożej ale będziesz miała wymiary jakie chcesz. Tylko wiadomo, zbrojenia i te sprawy, przy większej powierzchni dylatacje co by nie popękało nagle.
Zwróć też uwagę na te mniej ładne piny. Trawa przy tych kostkach jest inna. Znam twoją mieszankę jaką masz na trawniku, rajgras między płytami raczej się nie utrzyma, ale masz w niej też kostrzewy czerwone, pewnie częściowo rozłogowe, częściowo kępkowe. Rajgras nie jest wieczny choć daje szybki efekt ładnej zieleni. Kiedy on się zacznie pomału wycofywać, bardziej będzie widać kostrzewę czerwoną - to te igiełki które tak lubię. Jeśli nie będziesz dosiewać to za trzy lata będziesz miała ładne pole golfowe. Myślę że niegłupim pomysłem byłoby dosianie między płytami samych kostrzew czerwonych. Efekt nie będzie błyskawiczny ale trwały. Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę bo niby lubię grzebać (czytać) w trawach, ale specjalistką nie jestem- mogę się mylić
No wąlśnie wszystko zależy od tego co fachowiec na to ... pewnie mnie wyśmieje.
Bo o ile kładzie się płyty betonowe w trawniku z przerwami o tyle z kostką chyba jednak jest inaczej ... plyta jest jedną większą masą a kosteczki są małe ... będą sie rozchodzić ... chyba, że stosuje sie jakieś wzmocnienia blaszane mocowane w ziemi takie a la ekobordy?