To zdjęcie zrobione "w oknie" tarasowym z nową kratką na róże:
A tu dylemat, czy posadzić buka na narożniku (stoją doniczki), czy zrobić rabatę łezkową z kulką trzmielinową na kijku lub czymś innym na kijku z kulkami "u stóp" z thui Danica - ich mam dużo w ogrodzie. Buk byłby piękny, mogłabym zawieszać coś na gałązkach zimą i widziałabym go lekko z okna, ale z drugiej strony boję się, że jak się rozrośnie, to zaciemni mi salon. To jest strona południowa, jak posadzę drzewo, cień wpadnie mi na taras. Muszę coś wymyślić, bo zrobił się brzydki stopień pomiędzy trawnikiem i tarasem, ziemia usiadła:
Tak sobie pomyślałam, że stojąc w tym miejscu i widząc tego buka, nie od razu wszystko widać, co jest dalej, jakaś "tajemnica" jest (buk tam gdzie te małe doniczki):
Takie coś mi się marzy (źródło GAP):
Co myślicie? Doradźcie mi proszę.