Świetnie Gosiu, że podpisujesz hosty - będziemy wiedzieć, o co pytać, robiąc zakupy
Proszę, podaj nazwę tych żółto-zielonych iglaków (jajek), z pionowymi gałązkami:
ostatni czas był dość deszczowy na szczęście u mnie gradu nie było a deszcz był potrzebny - mamy więc podlane i zobaczymy na ile wystarczy bo upały mają być
Ten żywopłot o którym pisałam to miał wysokość ok. 2-3 metry.. i tak wyglądał ...tylko nie był z parku miniatur Widzę tu luteus i diablo..... a dalej tawuły.. Lubię pęcherznice
Już pisałam, że w pierwszym roku, czyli zeszłym próbowała mi zejsć z tego świata.. była okropna paniusia... jak królowa, a u mnie królewskich manier nie ma... bo cała służba to tylko ja i M do trawnika
A to Pastella... kolor próbowałam uchwycić dla Beaty... to nie jest różowy... na fotach czasami tak wychodzi, ale to z różem ma niewiele wspólnego. Ale oryginalna i mi się podoba Jak Nostalgia Ale ona w pąkach jeszcze ..
Werbena z donicy powędrowała na rabatę z różami i tam zaczęła rosnąć nie pikowałam jej tylko sadziłam w małe pęczki, była zbyt mala, żeby pikować, a na rabacie radzi sobie dobrze