Generalnie nie przepadam za cyprysikami ani za tujami. Jednak na zimozielone żywopłoty trzeba zaproponować nieraz tanie rośliny a tuje takie są, cyprysiki nieco droższe. Era cyprysików dla mnie już minęła. Sadziłam je kiedyś jednak głównym ich wrogiem jest przemarzanie i związane z tym szpecące uszkodzenia, które trzeba wiosną usunąć. Kończy się to brzydkim ogałacaniem krzewów.
Jeśli miałabym wybierać kupiłabym tuję Smaragd, Aureospicata lub Kórnik. Ewentualnie żółte odmiany dla kontrastu, ale w żadnym wypadku cyprysiki.
Czasem z braku funduszy sadzę cyprysiki pienne - kule na pniu.
Wiem Danusiu, że Domo jest fajne, bo jak byłam w Anglii, oglądałam u syna (ma polską telewizję).
Z kolei u córki, który nie ma polskiej telewizji, oglądałam kanał angielski tylko o ogrodach. Cały czas prezentowane były najróżniejsze ogrody, wywiady itd. Tylko że ja angielski znam słabo. Ale i tak mi się podobało.
Robótka zrobiona, rabaty pograbione, trawnik oczyszczony, ambrowiec wsadzony. Teraz doglądamy tego ogrodu pod względem wilgotności gleby, bo nawadnianie wyłączone.
Kiedyś miałam sytuację, gdy z braku podpórek użyłam jakiejś gałęzi, która po pewnym czasie puściła liście <
Uwielbiam lewizję i wogóle uwielbiam sporo drobiazgów roślinnych