Czy ja już mówiłam Wam, że zimy nie będzie prędko? Widziałam to we wrześniu po pszczołach (dokarmianie na zimę) i teraz widzę. Tak więc spokojnie kopiemy sobie warzywnik (ostatni akord padł w sobotę) i ja właśnie przygotowuję rabatę pod rododendrony na wiosnę. I nie uwierzycie jak powiem, że od południa na rabacie musiałam plewić (sobota, 3 godziny roboty) - w nawiezionej ziemi kompostowej już wykiełkowały chwaściki.
Bez paniki ,już tak nieraz było,że w styczniu na plusie,a zaraz potem na minusie.Zima swoje musi wziąć w posiadanie.Chociaż dziś ze spaceru do pobliskiego zagajnika 2 kurki przyniosłam.A znajomi maślaki i zielonki zbierają.
____________________
sezon 2017 u hanusisezon 2017 u Hanusi
Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon
Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Wcześniejsze przymrozki i ciepło teraz zmyliło rośliny, zwłaszcza cebulowe i magnolie, które szykują się do kwitnienia. Mimo wszystko myęlę, że dadzą sobie radę zimą.