Chciałam pokazać moją winorośl posadzoną jesienią 2011. W pierwszym roku nie urosła zbyt wiele a w tym naprawdę pędzi.
Ta druga, o której pisałam w styczniu, nadal dziwnie rośnie, zaczyna od dołu wypuszczać mocne pędy a pierwotny, główny pęd jest jakiś słaby, ma malutkie liście, coś jest nie tak. Dam jej szansę na wyprowadzenie nowego głownego pędu.
Tymczasem ta silniejsza winorośl wygląda tak: