Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Czarodziejskie miejsce na ogród dajany 13:45, 04 cze 2013


Dołączył: 23 paź 2012
Posty: 1398
Do góry
dajana napisał(a)
Agusiu moje mają 4 tygodnie Jest ich cztery a dwa czarne miały posklejane oczęta pozostałe mają sliczne i zdrowe oczy Miałam okazję dzisiaj je wszystkie widzieć dwukrotnie w odstępach kilku godzinnych Przed wieczorem czarne kotki miały póki co już czyste oczki Ty razem byłam przygotowana i przemyłam im rumiankiem Zobaczę jutro oby nie była to ta choroba Pod tarasem jest piasek a na nim włóknina Może ten piasek zanieczyścił im oczki .Nie będę gdybać Jutro zobaczę i dam ci znać .A tymczasem najodważniejszy ze wszystkich psotniś


Ale śliczne te maluchy, mają szczęście że trafiły na Ciebie bo Ty nie dasz im krzywdy zrobić. Musisz jednak wysterylizować tą kotkę bo będziesz miała niezłe stadko. Miałam kiedyś 3 kocury, ciężko było z nimi wytrzymać zwłaszcza zimą jak pchały się do domu.Teraz mam jednego już 9 lat, pozostałe dwa wpadły pod samochód ale nie jednocześnie.Cieszę się że się spotkamy u Alinki.
Ogród przy potoku - reorganizacja, projekty. 13:39, 04 cze 2013


Dołączył: 24 maj 2013
Posty: 220
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Na drugim zdjęciu potrabujesz jednego klona jako loliter, mogą mu towarzyszyć trzy hortensje gdzieś z boku i na przodzie cały łan trzmieliny, nie jedna, co najmniej 20 szt. Do tego może jakieś żurawki np. Caramel, żeby inny kolor był, kontrastujący z czerwonym klonem.


Czy myślisz już o tym klonie który rośnie, czy chodzi ci o nowy posadzony na środku między modrzewiami?
Poza tym ta rabata musi mieć "dwa oblicza" jeden widoczny od strony ścieżki, drugi od strony wjazdu. Te zdjęcia są robione właśnie od strony wjazdu, od strony ścieżki i w zasadzie środka ogrodu to wygląda tak:

Niespecjalnie podoba mi się akurat ten kolor żurawki Caramel, może coś innego? Poza tym czytałam, że w cieniu ona robi się zielona.
Fotografowanie ogrodu 13:31, 04 cze 2013


Dołączył: 25 sie 2011
Posty: 1201
Do góry
gunia1990 napisał(a)
canon czy nikon - dla początkującego to "wszystko jedno" , plusem nikonów jest szybszy autfocus, ale znowu canon ładniej oddaje kolory i sam obraz. Zależy co kto lubi
W każdym razie te nikon d90 lub taki canon 1100d na początek jak najbardziej starczą


Gunia,
Wg mnie nie można powiedzieć, że Nikon ma szybszy AF bo to zależy od modelu a w szczeólności od tego, gdzie jest silniczek AF - może wcale nie być w aparacie tylko w obiektywie.
Co do odwzorowania kolorów też nie mogę się zgodzić - to przede wszystkim zależy od umiejętnego wywołania RAWa (jak ktoś zapisuje w jpg to nie ma co porównywać modeli bo wtedy za obróbkę odpowiedzialny jest software wgrany w body aparatu a tu już jest różnie dla różnych wersji i dla róznych marek).

Jak dla mnie różnicą między Canonem a Nikonem są inne zasady pomiaru światła przy fotografowaniu z flashem.

Ogólnie wg mnie nie ma znaczenia czy Canon czy Nikon - w sensie oba równie dobrze, oba trzeba opanować. I tak zdjęcie robi w pierwszej kolejności fotograf a w drugiej obiektyw a nie body .

EPODLAS napisał(a)
Ja czytam i pstrykam i cały czas się uczę. Już wiem, że moim nowym aparatem będzie lustrzanka i już wiem, że jeden obiektyw nie wystarczy. Najlepiej,
żeby ta lustrzanka nie była droga, nie za ciężka no i żeby robiła super zdjęcia.
A to moje jesienne zdjęcie. Była wtedy mgła. Ten klon mijam tyle razy, ale w tej mgle wyglądał zupełnie inaczej.



Na każdym aparacie da się zrobić fajne zdjęcia. Oczywiście, że możliwości sprzętu są różne i nie da się porównać kompaktu do lustrzanki (tak samo jak jest różnica między lustrzanką pełnoklatkową a nie pełną).
Za to najwazniejsze, aby za aparatem stał fotograf uważny, pokorny, cierpliwy i chętny do nauki i to już 99% sukcesu. Robienie zdjęć nie jest proste (wbrew pozorom) dlatego nie ma co sobie wyrzucać, że nie od razu wychodzi.
Co do "ciężkości" aparatu to ja akurat nie lubię "trąb" i nie używam wcale. Używam obiektywów stałoogniskowych. One mają znacznie lepszą optykę niż zoomy. Ważne, aby obiektyw był "jasny" czyli miał dostepną i najlepiej stałą przesłonę minimum f2.8 (te znaczki w opisach obiektywów typu 3.5-5.6 oznaczają, że obiektyw (zoom) może wpuścić mniej lub więcej światła w zależności od ustawionej ogniskowej (widzimy bliżej lub dalej). Najlepiej szukać obiektywu, które daje stałe światło przy dowolnej ogniskowej. Oczywiście jasne obiektywy są drogie ale można na przykład szukać niedrogich a dobrych alternatyw niesystemowych (czyli nie Canon i nie Nikon) ale pasujące do nich Tamron czy Sigma czy inne. Ja na przykład wiele lat używałam Tamron 17-50 f 2.8 i uważam go za świetny obiektyw w tej cenie. Miałam go do Canona.

Dlaczego jeszcze nie zoom (oprócz jakości optyki)? - bo stałka wymusza "zoom nożny" czyli dużo intensywniejsze myślenie o tym, co się widzi w wizjerze zanim się naciśnie guziczek migawki a to jest wg mnie pierwszy krok do naprawdę dobrych zdjęć.

EPODLAS - co do jasności zdjęć o które pytałaś. Niewiele tu powiemy bo każdy z nas ma pewnie inaczej skalibrowany monitor. Czy w Twoim aparacie masz możliwość włączenia histogramu? Ewentualnie w jakim programie obrabiasz (tam powinien być histogram). On Ci powie jak jest z naświetleniem zdjęcia. Co do tego zdjęcia z mgłą...super oddałaś nastrój. Wrzuć w internet regułę złotego podziału (ja bym nie kadrowała centralnie).


Ania i róże i cała reszta :) 13:31, 04 cze 2013


Dołączył: 12 lip 2011
Posty: 1258
Do góry
AniaDS napisał(a)
Jeszcze coś

Little Gem




Piękny mchowy pąk.
Aniu mam pytanie - jak radzisz sobie z atakiem bruzdownicy pędówki?
Upodobała sobie szczególnie róże mchowe.
Pozdrawiam Jasia
Ogród z perspektywą na przyszłość 13:27, 04 cze 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 2405
Do góry


Ogród z perspektywą na przyszłość 13:27, 04 cze 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 2405
Do góry
Ogród z perspektywą na przyszłość 13:26, 04 cze 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 2405
Do góry
Dzięki Marzenko

Wszystko pieknie rośnie przez te deszcze




Moje ogrodowe przedbiegi PART I : planowanie ogrodu 13:25, 04 cze 2013


Dołączył: 08 maj 2012
Posty: 789
Do góry
Witam.

U mnie także pada, pada i pada ;/
Czas więc na nowy post. Tym razem pokazuje moje ostatnie, najnowsze zdobycze roślinkowe:

Heuchera Midas Touch x 5


Heuchera Fire Alarm x 5


Heuchera Electra x 5


Miscanthus sinensis Jubilar x 5


Pennisetum setaceum Rubrum x 6


Berberis Thunbergii Atropurpuera x 5



Ophiopogon planiscapus Nigrescens x 7
Początki w Kruklandii 13:19, 04 cze 2013


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41568
Do góry
Zamówiłam dziś Doorenbosy.
I teraz mam zagwozdkę, bo chciałabym też Youngii i nie wiem jak je teraz usadowić...

Czy Doorenbosy po trojkącie

a Youngii po prawej lub lewej za ławką?

Czy D. po prostej a Y. z prawej?






Bajkowy ogród Weroniki 13:08, 04 cze 2013


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
agata19762 napisał(a)
cudowny masz ogród Weroniko....
pisałam to juz nie raz,


moje krzewuszki są jeszcze małe,
ale jak przekwitną to będą formowane,
ślicznie to wygląda,
taka kwitnąca kula

*******************************************
Agato, widzę w Twoim ogrodzie wiele takich roślin jak u mnie. Lubimy podobne.
U mnie też wszystko w deszczu, piwonie mają podpórki. Krzewuszki są dekoracyjne, formowane i nie. Moje przycinam ze względu na ograniczone miejsce.
[img size=640x360eszczu]https://www.ogrodowisko.pl/uploads/p/37/378728/original.JPG[/img]
Piwonia wczesna w deszczu.




Krzewuszki cudowne, też w dzisiejszym deszczu.
Ogród Nebel 12:58, 04 cze 2013


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Do góry
Żeby nie było tak bardzo pragmatycznie
Wiciokrzew, który pięknie pachnie.


I jedyny mak jaki rosnie w moim ogrodzie.
Moje ukochane miejsce na ziemi 12:55, 04 cze 2013


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
Agato, za pochwały dziękuję wczesną piwonią. Zanim Twoje podniosą się z kolan po deszczu, i zakwitną, pociesz oczy moją. U mnie też roślinki w deszczu. Piwonie mają podpórki. Pozdrawiam.
Żywopłotki cisowe. 12:55, 04 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Anabell napisał(a)

Heucherka kupiona jako Plum Royal i ma piękne kwiaty a drugą mam tą samą odmianę ma inne liście a kwiaty białe. Ta pierwsza to jaka może być nazwa jest bardzo ładna.


Jest bardzo podobna do mojej Milan
Ogród Nebel 12:54, 04 cze 2013


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Do góry
regli napisał(a)
A hosty? Bo wiesz, ja jak słyszę cień, to mam tylko jedno skojarzenie

Regli hosty, proszę bardzo też dziś posadziłam w paru miejscach. Jeszcze nie podlałam, bo zanosi się na deszcz, może nie będzie trzeba.

To rodzaj przedszkola, jak podrosną, niektóre przeniosę w inne miejsce.


Te poniżej, posadzone na swoim miejscu. No chyba, że pomyliłam sadzonki.


Kondziowy Ogród :) 12:52, 04 cze 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Do góry
Kondzio, ja też życzę Ci wszystkiego co najlepsze, troszkę spóźnione te życzenia ale wiesz...
Ogród Nebel 12:45, 04 cze 2013


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Do góry
A dereń kanadyjską, odkryłam dzięki forum, którą posadziłam dzisiaj. Sama jestem ciekawa jak jej u mnie będzie. Ta jedną sadzonkę specjalnie posadziłam pod pewnym kątem.
Ogród Nebel 12:43, 04 cze 2013


Dołączył: 12 lip 2012
Posty: 2470
Do góry
Runianka japońska też daje sobie niezle radę w zacienionych miejscach. Poniżej dodatkowo, musiałam umocnić bardzo ostrą skarpę, więc zrobiłam to takimi gotowymi elemantami - donicami, w które posadziłam własnie runiankę.

A to już moje tego roczne naszadzenia, runianka pojawiła się jeszcze w paru miejscach.


Mój 4 arowy azyl... 12:41, 04 cze 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Do góry
Ale piękny ten jasny rodek , jaki blask od niego bije.
Basiu, gratuluję kolejnej setuni
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II 12:38, 04 cze 2013


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Do góry
Jasiu, witaj u mnie, cieszę się, że relacja się spodobała; u nas leje, ale z wiadomości wiem, że małopolskie też bardzo cierpi, ponoć już od czwartku lepiej będzie
obwódki z żurawek, to ewidentnie wpływ Ogrodowiska
a tu mam obwódki wkoło piwonii, chyba za dużo pogmerałam i piwonia nie kwitnie, ale postanowiłąm nie przesadzać, tylko poczekać


obwódki wokół ambrowca kolumnowego i wokół bluszczu, ale ten zaczyna je zarastać, muszę zrobić z tym porządek, jak poprawi się pogoda


Anitko, rzeczywistośc już mnie przywołała do porządku dobrze, że opalenizna jeszcze jest
podaję link, gdzie kupiłam i jest brunera
http://liliewodne.com.pl/product.php?id_product=297
pozdrawiam, jak będą szczepki, wyślę

Evchen, fajnie, że tak myślisz...ale wiesz, nawet ja czasami mam skwaszoną minę, ale wciąż pracuję nad sobą, w swój świat wpuszczam tylko optymizm

aga_pe, i ja pozdrawiam rosną, ale te nowe z kiermaszu jakoś mizernie

danuta_szwajcer, Danusiu, deszcz leje, ale taki raczej łagodny, choc i były mocne, też część zniszczona, zwłaszcza paprocie, chyba że to znowu psy; powojnik doczepiony zapinkami do kratki, to się trzyma zgapiaj do woli, to zaszczyt
liliom nic nie pomoże, połamane na bank; gmina bezpieczna, a pogoda idzie, od czwartku cieplej a 8 będzie u mnie boskie słońce

Pszczółko, ja z kolei koniecznie chcę, aby tę budę na narzędzia i kratki bluszcz pokrył w całości, ale wolno idzie; i gdzie się da, wcisnę na mur, zimą miły widok

Ania, ja i tak się cieszę, że kilka zakwitnie zrobię, jak mówisz lilii szkoda, bo wyjątkowo piękne okazy i trud daremny, nie będę ich podziwiać; muszę tam coś wcisnąć, inaczej stale wszystko tam będą łamać, chyba jakąś rzeźbę wielką, jako przeszkodę albo kamień; kamienie u mnie wszędzie, jako ochrona roślin przed Dżagą u nas komary zawsze są, tereny zalewowe, tereny wodonośne, opryski nie robili, a my sami na razie też nie możemy, a i tak zewsząd lecą; tak na poważnie, za ogród zabiorę się w lipcu, po wszystkich wypadach, jakos ogarnę

ka1sia, Kasiu, a u nas do tego najzimniej, Rzeszów, jak zwykle najcieplejszy! jakoś przetrwamy, a lato będzie trwać, za to do października pozdrawiam

Jula, dobrze, że przypomniałaś, że to wiosna, bo ja czuję się, jak w listopadzie dobrze, że ślimaki nie jedzą żurawek, paprocie opędzlowały i powojnik jeden! kopiuj miła

Gosia, komplement miły, ale tak naprawdę dzicz i bałagan u mnie, coś za coś, urlop mi był potrzebny

Grażynko, ja też w suchym klimacie lepiej się czuję, w naszym dokuczają reumatyczne dolegliwości, wilgotno u nas bardzo, a że lubisz mój ogród, to się bardzo cieszę, jaka radość dla ogrodnika

Marzenko, tak robię, stres nie pomoże i nic nie zmieni, w kąciku nie da się, chyba że za karę w towarzystwie komarów....myślę, że porozkładam gazety codzienne, nasypię ziemi i odetchnę z chwastami, jak to wyjdzie, nie wiem...

Bożenko, ale się cieszę, że zauważyłaś klona rok temu sadziłam i żyje i rośnie, bo ponoć trudne są w uprawie; ta piwonia białą wyjątkowo mnóstwo pąków ma, a jak twoja, bo wiem, że kupiłaś?

Basiu, normalnie tam, gdzie posadziłam jest żyźnie i sucho, teraz wiadomo leje; zrobię fotę i pokażę, dziś nie byłam na ogrodzie
Basiu, tfu, tfu....nie zagraża!!! drugi raz nie dałabym radę, naprawdę, zaorałabym wszystko i poszłabym do miasta na 10 piętro!...wtedy byłam jeszcze młoda, inne podejście, takich widoków już nie chcę!




Anetko, ale masz boskie życie bez ślimaków!
rok temu nic nie było, a teraz znowu plaga, trzeba zbierać, ale jak w deszczu to robić, ?
mam nadzieję, że paskudztwa nie zabrałaś ze sobą i nie wywiozą cię na taczce, jak Jagnę
pozdrawiam

Danusiu, no to ja mam i różową i białą, więc dam ci białą
zimny ten powrót, brrr, ale już czarowałam, 8 są u mnie dziewczyny i będzie bezchmurne niebo klimaty greckie będą

Małgosiu, naparstnice robią furorę i fajnie, że z wymian prawie wszyscy je mamy

Joasiu, no bieda z tą wodą, jak przestanie lać, może nam opryski zrobią, mamy podobnie bardzo, jakoś damy radę ja w ciapki, mam mnóstwo bąbli, staram się nie drapać, oj ale trudno!

ewa004, Ewcia wróciłam, poza komarami i deszczem i chwastami wszystko ok








Katalpa - Catalpa 12:34, 04 cze 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Katalpa Aurea, szczepiona, to moje jedno z najbardziej ulubionych drzew w ogrodzie.. rośnie u mnie na środku działki i cieszy oczy cały rok na okrągło Trochę chorowała, ale miałam taki okres, że chorowały mi wszystkie drzewa i krzewy... nie tylko ona, musiałam wyciąć dużo gałęzi/konarów, dlatego prawa strona jeszcze niższa, ale odbudowała dość ładnie kształt.. Teren mam wybitnie z gliny i mało przepuszczalny... źle przygotowałam dla niej ziemię, ale to były moje pierwsze nasadzenia w ogrodzie Wykopałam dziurę w glinie i wsadziłam
Teraz daje sobie radę i nic jej nie rusza, nigdy jej nie okrywałam i nie zabezpieczałam, a zimą robi za drzewko bożonarodzeniowe A może robiła, bo teraz lampki da się na niej powiesić tylko ze zwyżki




Teraz czekam, aż zakwitnie.. stroczykowe drzewo

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies