Agusiu moje mają 4 tygodnie Jest ich cztery a dwa czarne miały posklejane oczęta pozostałe mają sliczne i zdrowe oczy Miałam okazję dzisiaj je wszystkie widzieć dwukrotnie w odstępach kilku godzinnych Przed wieczorem czarne kotki miały póki co już czyste oczki Ty razem byłam przygotowana i przemyłam im rumiankiem Zobaczę jutro oby nie była to ta choroba Pod tarasem jest piasek a na nim włóknina Może ten piasek zanieczyścił im oczki .Nie będę gdybać Jutro zobaczę i dam ci znać .A tymczasem najodważniejszy ze wszystkich psotniś

całkiem inaczej

musze dosadzic wiecej runianki

z uwagi na barową pogodę , dzień spędziłam przed komputerem. Szyja już boli, ale wybałuszyłam oczy ogromnie, gdy znalazłam zdjęcia mojej zieleniny sprzed roku. Myślałam, że tylko cudze ogrody tak szybko rosną
Zdjęcie z maja 2012

maj 2013


i kolejne ujęcie
maj 2012

maj 2013 (tylko trawa zdechła)

Basiu, Eluś, Haniu, dziękuję za kwiatuszki Tutaj nie bardzo wolno je mieć, ale nikomu ich nie pokażę

Córka na dzień mamy przyniosła mi kalanchoe i ciągle słyszę, żebym je zabrała. Wzięłam ich na przetrzymanie i dziś na ten temat była cisza

Zaległe wczorajsze iryski syberyjskie - foto by mój M, ...

Dolina Baryczy

A ja,miałam dziś podwójne słońce zachodzące! Cokolwiek to znaczy!

sylllwia napisał(a)

Ewuś, Karolinko, dziękuję za wizytę i śliczną kuleczkę, której nie trzeba będzie przycinać
Szkoda, że tak szybko musiałyście jechać.

Slicznie wyglądacie , azalia bajeczna.

Samiec w pełnej krasie
.

regli napisał(a)

To jest lewizja, roślinka skalniakowa, więc do rojników pasuje, bardzo intensywnie kwitnie, a tutaj to dopiero jej początek kwitnienia.

Bardzo ładny ten skalniaczek Renatko, powiedz, co rośnie poniżej lewizji - to takie gęste zielone

Może przemyśl jeszcze pozbycie się tego skalniaczka - jest na prawdę uroczy...

Z ostatniej wycieczki - Dolina Baryczy...


Samica łabędzia niemego na gniezdzie.

Nareszcie! Zieloność widzę! Powodzenia w dalszych pracach!

Fragment rabaty przy tarasie. Ścieżka jest prowizoryczna, nie chcę chodzić po młodej trawie.

Zbyszku, jak tylko go zobaczyłam,



to zaraz moje myśli poszybowały ku Tobie.


Jak myślisz? Doczekamy się widoku swoich w tym rozmiarze?

Wyrosło obok paprotki, ktoś ma pojęcie co to ??

Ano, Elfiku poszłam w proste. Z czysto praktycznego powodu: proste łatwiej się kosi . Trawnik ograniczyłam na ile się dało, bo znam te niedogodności trawnikowe. Po posadzeniu skąpego "szkieletu" zdziwiłam się że tyle miejsca mi zabrał. Powiększanie rabatek pewnie nastąpi, ale póki co jest pustawo. No i mam jeszcze jeden poziom "w zapasie" . Ten przy szopce. Póki co mogę się tam rozpychać.




Ziemia trafiła mi się nie najgorsza. Wszystko rośnie pomimo tego że nawozów jeszcze nie rozsypałam.
Dorodny skrzyp również
Trawnik do poprawki, niestety.