Gosia kupiłem go w kapersie 3lata czekałem i o dziwo nie był uszukany,
pada bez grzmotów , po poprzedniej burzy przestało się kurzyć może teraz ziemia ciut dostanie
Zmiany piękne, takie romantyczne!
Mam nadzieję, że podglądając Twoje realizacje stworzę coś na tą właśnie"modłę"
Planuję zakupy różane na jesień-powstanie nowa rabatka różana koło tarasu, pachnąca
P.S. Czy masz coś sprawdzonego na czarną plamistość??? Topsin nie pomaga, a moje 2 róże chorują...
Pozdrawiam
Dołączam moją sadzoną jesienią Old Port
Róże wsadzone, teraz proszę mnie ratować i doradzać co dalej
Myślałam o lawendzie albo jasnych żurawkach, albo o niebieskich ostróżkach, ewentualnie trawy?
Widzę, że pewnie mimo braku miejsca w gruncie jakoś sobie radzisz
A u nas od wczoraj leje...nic zrobić nie można w ogródku, jąk nie deszcz to komary...ech
Dziewczynki Koffane.. Wybaczcie,że nie odpiszę Wam teraz, podobnie jak i przykemnosć zajrzenia do Was zostawię sobie na wieczór...... bo niestety muszę biec drukować świadectwa..u mnie w pracy gorący czas.. Baaaardzo gorący ..,
Na powitanie zostawię Wam moją wreszcie kwitnącą tawułkę .. Buziaki , miłego dnia ... I niech ten descz już nie leje , bo taka pogoda " w środku lata " toż to skandaliczny skandal "....
Małgosiu stawiam na Ingrid Bergman , ciekawe ....moja niestety nie rośnie - choruje, tak jakby podmarzła ...
buziaki i pozdrowionka
ps. bardzo ładnie u Ciebie