Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kolorowy ogród na piasku

Kolorowy ogród na piasku

Anabell 10:43, 21 cze 2013


Dołączył: 28 sie 2012
Posty: 4962
Vivo- coś pięknego, mało interesuję się różami bo kiedyś od nich zaczęłam, słabo mi wychodziły, wymarzły a też mam piach.
Po Twoich widokach skuszę się i właśnie na parkowe. Jak będę miała więcej czasu to mi podpowiesz jakie odmiany w kolorze różu zakupić. Wieczorem jeszcze raz muszę oglądać Twój ogród różany.
____________________
Hania - Żywopłotki cisowe
Gabriela 20:57, 21 cze 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Pszczelarnia napisał(a)
Vivo, Twoje róze doskonale. Mam porownanie z angielskimi ogrodami i stwierdzam, ze niczym im nie ustepuja.


Ewa ma rację, bo też byłam i widziałam. Podziwiam nieustannie i czekam na rozrośnięcie moich.
____________________
Ogród w budowie nieustającej
barbara_kraj... 16:43, 30 cze 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Takie olbrzymie te róże Ci porosły, że oczy z orbit wychodzą
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka
agrokotlina 11:10, 01 lip 2013


Dołączył: 31 maj 2011
Posty: 223
Różany Eden... cieszę się, że tu trafiłam, bowiem przejść się między tymi damami to bajka.
Pozdrawiam ciepło
Magda
____________________
magda- W cieniu drewnianego kościoła
viva 23:32, 02 lip 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
Co ostatnio robiłam? Doprowadzałam ogród do porządku po takim żywiole. To już kolejne zalanie w tym roku. Odkąd kupiliśmy tę działkę jeszcze takiej wody nie było. Nasza działka jest położona troszkę niżej niż pozostałe w okolicy i przy tych nawalnych deszczach woda nie zmieściła się w naszym strumyku. Poszła górą i drugi raz urwała nam kawałek skarpy. Ledwo naprawiliśmy po pierwszej nawałnicy. przyszedł kolejny nawalny deszcz i skarpa urwana jeszcze dalej.
Rabaty wszystkie były zamulone, poniżej skarpy jest tak mokro, że padają nam drzewka i krzewy.
Grzyby szaleją na wszystkim.








____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
Kondzio 23:37, 02 lip 2013


Dołączył: 02 lip 2012
Posty: 18070
straszne ja też miałem zalaną działkę nie mogę do tej pory wyjść z tych zniszczeń no ale trzeba jakoś powolutku wychodzić z tego
____________________
kondziowy ogród cz I, Kondziowy ogród cz II
AgnieszkaW 23:38, 02 lip 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Współczuję Vivo strat, wiem, jaka trudna jest naprawa skarpy, niedawno (tydzień temu) miałam tak samo w ogrodzie jak Ty. Oby już pogoda się ustabilizowała. Serdecznie pozdrawiam
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
viva 23:39, 02 lip 2013


Dołączył: 06 lut 2012
Posty: 3851
AgnieszkaW napisał(a)
Znów z wielką przyjemnością zwiedzam Twój różany ogród Vivo i mogę to robić codziennie. Pozdrawiam serdecznie


Agnieszko, miło mi że mnie odwiedzasz Mój ogród to nie tylko róże teraz jest też lawendowo

____________________
Pozdrawiam Viva Kolorowy ogród na piasku ".....aby życie mi nie było obojętne, abym zawsze kochał to co piękne i na czyjejś dłoni pozostawił ciepły ślad" (autor nieznany)
AgnieszkaW 23:41, 02 lip 2013

Dołączył: 08 mar 2013
Posty: 10750
Piękne lawendowe widoki. U mnie też sporo lawendy. Pozdrawiam serdecznie
____________________
Agnieszka Jurajski Ogród *** Wizytówka
akanta 23:45, 02 lip 2013


Dołączył: 15 gru 2010
Posty: 2361
viva napisał(a)
Co ostatnio robiłam? Doprowadzałam ogród do porządku po takim żywiole. To już kolejne zalanie w tym roku. Odkąd kupiliśmy tę działkę jeszcze takiej wody nie było. Nasza działka jest położona troszkę niżej niż pozostałe w okolicy i przy tych nawalnych deszczach woda nie zmieściła się w naszym strumyku. Poszła górą i drugi raz urwała nam kawałek skarpy. Ledwo naprawiliśmy po pierwszej nawałnicy. przyszedł kolejny nawalny deszcz i skarpa urwana jeszcze dalej.
Rabaty wszystkie były zamulone, poniżej skarpy jest tak mokro, że padają nam drzewka i krzewy.
Grzyby szaleją na wszystkim.










Vivo co za klęska,tak bardzo ci współczuję.Tyle się napracowałaś a ta podła ulewa jest w stanie tak wiele zniszczyć.Zaglądałam do ciebie nie przypuszczając nawet co się dzieje,bo mnie omijały i wielkie ulewy i grad więc myślałam ,że ty tak niedaleko to jest o.k.
____________________
Anna - Ogród dla Agusi - zgodnie z naturą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies