i jeszcze kilka najnowszych widoczków

Piwonia lekarska i Czosnek 'Globemaster'








Babtisia australijska




czosnek raz jeszcze


moja ulubiona ścieżka

Marta7 napisał(a)

Widoczek




Hortensja prawie kwitnie

Liliowce piekne,ale ten tajemniczy ogród jest niesamowity
Czy to wejście do altanki ?

już spieszę z brzózką...bo mnie teraz prawie nie ma...tyle pracy.

Witam kolejną dziewczynę z Koszalina. Widzę, że nieźle się już napracowałaś aby doprowadzić ogród do stanu używalności. Ale mogę Cie pocieszyć, że w ogrodzie pracy nigdy Ci nie braknie. Zapraszam na wirtualny spacer w moim ogrodzie. Mam nadzieję, że spotkamy się w realu u Hani.
Pozdrawiam i kwiatka na powitanie wysyłam.

Begonie w tym sezonie dominują w ogrodzie...

a w domu zakwitła mi jednym kwiatkiem azalia

i dalej rozwijają się storczyki



No i to tyle - wszystkie kfiatuchy dla Was bo jesteście absolutnie superaśni
Dobrej nocy każdemu

Marta7 napisał(a)

Martusia!
Nie myślałaś o tym, aby na tę scianę domu puścić winobluszcz? (o ile to Twój dom !)
Byłoby ładnie

Dzień miał wyglądać inaczej.
Niestety nasze spotkanie ogrodowiskowe lokalne nie doszło do skutku ale mam nadzieję że co się odwlecze... w każdym razie postaram się lepiej przygotować działkę na prezentację.

Mimo upału popracowałam troszkę wieczorkiem. Jakże żałuje, że mój ogródek nie jest przy domu!



Warzywnik za to został w miarę ogarnięty, nie dałam rady wyrwać wszystkich chwastów - nie wiem skąd się ich tyle bierze. Chyba za późno wysiałam warzywa.

Mam wątpliwości odnośnie pomidorów - wiem że obrywa się liście, nie wiem tylko ile i które. W każdym razie warzywnik wyplewiony, truskawki zerwane, pokrzywowa śmierdziucha "się robi". Warzywa dosiane i póki co spokój.

Następne do zrobienia będą moje przyszłe różanki...

Fineczko.. prezenty rosną jak trzeba
Dziękuję za słowa wsparcia ogrodniczego i ludzkiego u mnie
Dalej nie ma fotki brzózki
Czekam na sprzedaż internetową

Twoja różyczka Śliczna jest I mieni się wszystkimi odcieniami Foto tego nie oddaje

Mam nadzieję, Kochani, że czujecie się "obrzucenie kwiatami" bo sfociłam wszystko niemal co u mnie kwitnie. Właściwie - w porównaniu do Was to u mnie kwitnie mało i jest raczej zielono niż kolorowo, dlatego wzięlam aparat i poszłam na "poszukiwania" koloru Jednak udało mi się go trochę znaleźć

Kilka widoczków ogólnych
żadna miotła tam nie leży

andzia1606 napisał(a)

też oglądam i podziwiam. Pozdrawiam.

Aniu cieszę się, że wpadłaś dla Ciebie trawka i kolorowe berberysy

mój najnowszy nabytek szt. 2

fazy rozwoju powojnika Duchess of Edinburgh

Joasiu, miło mi, że zaglądasz dla Ciebie Wejgela obsypana kwieciem

I jeszcze chwilka :