Tak więc przede wszystkim chciałam podziękować wszystkim za przedstawione opinie i pomysły oraz za wsparcie

Wzięłam sobie je do serca i powstał trochę zmodyfikowany project. Zajęłam się tyłem domu, czyli częścią trzecią, bo przede wszystkim, tak jak już to pisałam, na tej części zależy mi najbardziej, a poza tym najwięcej opinii pojawiło się właśnie w stosunku do tej części
Tak więc zrezygnowałam z lawendy na murku… niby wydaje mi się, że tam jest jasno, ale wolę nie ryzykować. W zamian pomyślałam o nasadzeniu ozdobnej trawy np. UNIOLA LATIFOLIA - OBIETKA SZEROKOLISTNA. Pod brzozą miała być łąka, ale skoro ma brzydko wyglądać do zamieniłam na ozdobną trawę: HAKONECHLOA MACRA ALL GOLD. A pod wiśnią konwalik niger, czyli nasadzenie tego typu:
http://pinterest.com/pin/133137732706954427/
Piwonie zostały, ale dodałam tam Liliowce, niskie odmiany np. Little Missy, czy Little Showstopper.
Dodałam jeszcze mały żwywopłot z bukszpanu… ale jeszcze nic o nim nie czytałam… mam tylko nadzieję, że są jakieś niższe odmiany, bo wysokiego żywopłotu tam na pewno nie chcę.
Co do części 2 czyli boku domu, to w zasadzie nic nie zmieniłam… ale ponieważ zdecydowałam, że pomiędzy świerkami musi coś się pojawić, bo takie gołe pnie po prostu mnie straszą, to troszkę jeszcze je przerzedziłam i pomyślałam, żeby zasadzić tam hortensje bukietowe. Pojawiły się inne propozycje, ale po sprawdzeniu zwykle okazywało się, że roślina nie wytrzyma w tak mało nasłonecznionym miejscu – mam nadzieję, że hortensje dadzą radę