Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

Bajkowy ogród Weroniki 21:06, 08 maj 2013


Dołączył: 09 sty 2012
Posty: 3203
Do góry
asc napisał(a)
Kontrolnie wpadam sprawdzić poduszki floksowe.... prawie białą magnolia śliczna, a Kajtuś jak prawdziwy Pan włości ... chodzi i mówi to wszystko moje

******************************
Aniu, sprawdzasz poduszki floksowe, to pokazuję je dzisiaj dla Ciebie. Jeszcze nie są w pełni kwitnienia.
Kajtuś swoje ścieżki ma, i jakie wyjeżdżone, szczególnie od jego gwałtownych lądowań, gdy kończy się płot a on w pełni ścigania dużych samochodów. No i nasz najważniejszy ochroniarz, węszący detektyw i policjant, 3 w jednym co najmniej.


Ogrodnik Mimo Woli cd 21:04, 08 maj 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
asc napisał(a)




Imponująca ta ściana z serbów
Ogródek Anity 21:03, 08 maj 2013


Dołączył: 04 lip 2012
Posty: 5840
Do góry
Zbyszku, wstawiam bardziej widoczne zdjęcie



To nie jest szczepiony migdałek tylko taki od ziemi
Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie... 21:02, 08 maj 2013


Dołączył: 18 sty 2013
Posty: 653
Do góry
Następny kawałek, który ostatnio przerabiałam.
Brzoza odsunięta od żywopłotu, rabata poszerzona- ściąganie darni mnie wykończyło...

Tak było



To w trakcie



Tak to wygląda teraz...



Pod brzozą jeszcze nie obsadziłam, myślę, że posadzę tam kilka host, bo je kocham

W kamiennym kręgu od początku 21:02, 08 maj 2013


Dołączył: 30 sty 2013
Posty: 16427
Do góry
Hani, mówisz i masz
Dzisiejsze tulipanki

Ogrodnik Mimo Woli cd 20:57, 08 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
JulkAd napisał(a)


Aniu ja mam klona o bordowych liściach...i wprawdzie nie jest palmowy, ale z moim się dzieje dokładnie to samo

Jak ziemia podeschnie to na wszelki wypadek podleje swojego topsinem... a jak sie ochłodzi to przynajmniej opryskam...

I dalej Floksikowa Przełęcz z innych perspektyw I koniec przynudzania..





Ogrodnik Mimo Woli cd 20:55, 08 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
irena_milek napisał(a)
Ania, modrzewnica powaliła mnie na kolana! moja była w złym miejscu, sadziłam jak pisali i ledwo zipie, liczę, że odbije
buziaki i czekam na cynobrówkę, te woje 10 cm!!!

Irenka.. mam drugą modrzewnicę, ale inna odmiana i ma chyba za sucho... i już tak ładnie nie rośnie.... też muszę przesadzić..
A to korzonki w twoich winogronach.


Jeżówek mam dużo większych, trzymam dla Ciebie..a to wysiew z zimy....... aż żal wypielić, a muszę to zrobić, bo mi zarośnie pół ogrodu Patrz ile tego jest




Chętni na sadzonki młodej jeżówki zgłaszać się.. ale nie wysyłam, odbiór osobisty.

Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie... 20:52, 08 maj 2013


Dołączył: 18 sty 2013
Posty: 653
Do góry
Azalia pontyjska w pąkach- cieszę się podwójnie, bo ją przesadzałam i bałam się, że nic z niej nie będzie...



Mój ukochany orlik też zaczyna kwitnąć



I patrzcie co znalazłam! Nawet nie wiedziałam, że je mam...



I jeszcze zawilec

Ogrodnik Mimo Woli cd 20:48, 08 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Kindzia napisał(a)
Słonecznie macham

Odmachuję.. zza krzaków Było dużo portretów pora na landszafty



Ogrodnik Mimo Woli cd 20:47, 08 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
jotka napisał(a)


Uwaga, uwaga, opóźniony pociąg ogrodniczki mimo woli wjeżdża na wątek ... A ja stoję na stacji i czekam, bo warto

Ja do swoich klonów gadać chyba zacznę, żeby szybciej rosły


Pociąg opóźniony i odjeżdża bo muszę jeszcze trochę podłubać w pracy..
Ale przełęcz floksikowa do prezentacji.. mi się podoba, a jestem taka, że zwykle do wszystkiego mam zastrzeżenia...


Mieszczuch na wsi, czyli jak rodzi się i spełnia marzenie... 20:45, 08 maj 2013


Dołączył: 18 sty 2013
Posty: 653
Do góry
Teraz trochę się pochwalę, żeby nie było, że się obijam i nic nie robię

Nowa rabata powstała w tym miejscu




Tak było w trakcie



A teraz jest tak, choć jeszcze nie skończone.

Posadziłam tu brzozę "long trunk", trzy żywotniki małe, które wcześniej było porozsadzane w różnych miejscach w ogrodzie, trzy tawułki a z tyłu trzy horti limki na tym się pomysły zakończyły

Te biedne żywotniki zmieniały miejsce kilka razy jak widać zresztą na zdjęciach...mam nadzieję, że przeżyły moje eksperymenty



Z tyłu za rabatą dosiałam trawę, ale jakoś powoli rośnie...
Kwiatki i rabatki u Elizy 20:44, 08 maj 2013


Dołączył: 12 kwi 2012
Posty: 7563
Do góry
asc napisał(a)
Ela.... Białe pierwiosnki, bergenia.. masz moje ochy i achy.....

Dla mnie to też jedne z ulubionych i jeszcze tawuła wczesna.

Ogrodnik Mimo Woli cd 20:44, 08 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
anula_wn napisał(a)
Aniu, pięknie u Ciebie jak zwykle !!!! czarne tuliapny - bajka
ciekawe czy moje się rozwiną.,....?


Rozwiną się... u Was było i jest zimniej niż u nas ... patrzę, że u nas wiosna dużo szybciej.

I jakiś widoczek.



Ogrodnik Mimo Woli cd 20:41, 08 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Edi00 napisał(a)
Ja jeszcze doczytałam, że klony nie lubią stojącej wody i często po obfitej burzy kiedy nazbiera się zbyt dużo wody korzenie natychmiast zamierają- trzeba tą wodę odprowadzić i jeszcze przeczytała, że czasami ph gleby może powodować takie więdnięcie liści- one lubią lekko kwaśną ziemię albo jescze, ze jest taka choroba grzybowa Wertycylioza, która objawia się nagłym więdnięciem całego pędu, ale jak sie ja leczy tego nie wiem...


Wertycylioza -tego się nie leczy.. to się od razu wyrzuca...

Ale zakwasić lekko ziemie to dobry pomysł.. u nas jak wiesz jest gorąco i ulewne deszcze... korzenie łapią choroby grzybowe ...

Wiec skupmy się na tym co nie zdycha.

Nie zdycha zielsko po warzywniku i szklarni.. pobojowisko.. kiedyś będzie tu pięknie Może nie jak u Madżenki..ale postaram się

Ogród w budowie - nieustającej 20:33, 08 maj 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Rano miałam śniadaniowo-tarasowo i zrobiłam sobie zdjęcia.

Trawsko urosło w fale, teraz już tutaj skoszone równiutko:



Bruschetta na śniadanie na własnym tarasie to jest to co lubię najbardziej:



Bazylię skubiemy z koszyczka obok.



Niemalowane dzbanki, nowy i stary:





Chciało się tam zostać na zawsze, na tym moim tarasie, no ale się nie dało.





U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 20:28, 08 maj 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
Padam Ale szczęśliwy jestem strasznie

Pojechałem do szkółki do Krzywaczki, żeby się obkupić Miałem jechać z Alinką, ale strasznie zabiegana jest.....(Tak w ogóle machałem Ci jak przejeżdżałem przez Kalwarię ).
Moje odczucia co do tej szkółki są różne, bo niektóre ceny OK, a inne szokujące No i zdarzą się źle oznaczone rośliny - np. turzyce Evergold oznaczone były jako Ice Dance.
Ale nie wyjechałem stamtąd pusto
Potem na przeciwko też było malutkie centrum i tam dokupiłem grysu granitowego, bo mi po zimie stopniał razem ze śniegiem
W drodze powrotnej wstąpiłem do innej szkółki - ale tam nic nie kupiłem, bo kiepska.....
Pojechałem jeszcze do szkółki na Kopcu - no tam jest cudnie - ale niektóre rośliny tak drogie, że oczy mi z orbit powyłaziły Ale kupiłem tam dwie turzyce Ice Dance - bardzo rozrośnięte egzemplarze - jednak po 19 złotych sztuka.....Ale jak się przyjmą odnóżki które porozsadzałem to będę happy Do tego bukszpany do żywopłociku i róże The Fairy
No i jeszcze zajechałem do jednej szkółki, co jej byłem ciekawy Normalnie nie wiem jak zimą tam ludzie do domów dojeżdżają, masakra Szkółka jest przy domu i mają na prawdę tanio - udało mi się kupić duży okaz cyprysika groszkowego za 10 zł - na Kopcu chcieli za 10-cm krzaczek 30....
No i do tego wrzośce Golden Starlet to 4 złote - gigantyczne sadzonki

Teraz fotki Ogrodnicy wożą się tak








Mój 4 arowy azyl... 20:20, 08 maj 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Na żółto i na niebiesko






Ogród naturalny, pachnący lasem .. 20:19, 08 maj 2013


Dołączył: 26 sty 2013
Posty: 4403
Do góry


Ogród w budowie - nieustającej 20:18, 08 maj 2013


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
Do góry
Basia ma rację, nadrabiam w ogrodzie, sadzę, kopię, uprawiam mój fascynujący zawód, jestem żoną i matką, no gigantem jestem, jak każda baba.
Ale mam takie zdjęcia, że siadam od razu po zejściu z pola, tylko ręce umyłam.
Zrobił je mój mąż, bo to on wypatrzył czarnego zwierza, jak siedział przyczepiony do muru, ukryty za rynną. Kiedy fotografował, zwierz się trochę denerwował i fuczał.
Wiedziałam że ONE tu SĄ, bo wielokrotnie słyszałam charakterystyczny świst powietrza wieczorem, ale oczywiście nie można ich było wtedy zobaczyć, są szybkie jak błyskawica...
Fajną ma grzywkę, trochę zmierzwioną









Mój 4 arowy azyl... 20:14, 08 maj 2013


Dołączył: 30 sty 2011
Posty: 18912
Do góry
Tojeść rozesłana ożyła


Rozwijają się narcyzki, te najzwyklejsze




Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies