Aniu, Witam serdecznie, melduję, że piwoniom do rozkwitu potrzeba 3 ciepłe dni i trochę wody. Pąki popękane, ale nocą chłodno, to się wstrzymują. Dziś ucięłam kilka do domu, na próbę, jak szybko się rozwiną.
Agato, cieszę się, że już macie słoneczko! Również macham łapką!
Elizo, To kalina koralowa, jesienią powinna mieć czerwone korale, o ile się zapyli! Mój ogródek malutki, i jeszcze do kaliny koralowej nie dojrzałam, żeby ją mieć u siebie. Mam pomponiki, i to na razie dosyć. Ta ze zdjęcia to okaz z łąki spacerowej.
Jolu, kiedyś może te ścieżki się zejdą! Zdrowia życzę!
Ewo - Pszczółko, Twoje kaliny są bajeczne, Masz sporo terenu, możesz je w zakątkach umieszczać.
Jutro do ogrodu nie jadę, nawet jakby pogoda była sprzyjająca. Dopiero w sobotę.
Dziś sprzątałam w szklarence, podwiązywałam pomidory, no i oprysk na mszyce i inne robale robiłam, bo znalazłam w pędach róży 2 robale. A pęd zamierający. Pewnie już za późno, ale nowe pędy rosną, może się ustrzeże przed inwazją tej okropnej bruzdownicy.
Pozdrawiam zaglądających słonecznie i serdecznie.