Ten klon na żwirowej rabacie idealnie wygląda i bardzo zdobi.
W żwirku możesz pod nim posadzić plamę kilkunatu sztuk np. Ophipogon planiscapus "Nigrescens" - konwalnik, czarną "trawkę" albo coś żółtego.
Tak, teraz się zorientowałam, że chyba to szron na nim był. Tak czy inaczej te różnice w wyglądzie możesz zniwelować odpowiednią pielęgnacją no i pilnowaniem i oduczaniem suczki od załatwiania się w trawniku.
Nic tak nie szpeci ogrodu, jak plamy w trawniku, bo od razu widać.
Zobacz jeszcze w wątku o bukszpanie - wkleiłam zdjęcia z Ogrodu Babci Jasi
A listki, no coż, taka kolej rzeczy, jesień. Przyznam, że spadają w sposób "artystyczny"
A to inny bukszpan, który rósł w ogrodzie z cisami. Był strasznie nieporządny, nigdy nie cięty. Właściciele kazali nam wykopać, no więc tym sposobem zaadoptowałam go w ogrodzie Babci Jasi.