Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Misiaczek - pierwszy ogród i pierwsze wyzwania

Pokaż wątki Pokaż posty

Misiaczek - pierwszy ogród i pierwsze wyzwania

blyxa 23:43, 11 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
Bardzo dziękuję Wam za odpowiedzi Nie spodziewałam się takiego wielkiego odzewu.
Z góry przepraszam, jeśli nie odniosę się do wszystkich postów - rady zapisuję a każdą proponowaną roślinę będę analizować.

Jeśli chodzi o pracochłonność - to mam nadzieję, że ten ogród taki nie będzie
Wbrew pozorom mam bardzo mało miejsca na rośliny - nie ma się gdzie rozpędzić Większość działki niestety zajmuje dom - dziś bym to zmieniła, ale niestety nie da rady cofnąć czasu.

hanka_andrus napisał(a)
Moje pierwsze odczucie:Ład i porządek na działce- za płotem sterta piachu i bałagan.Żeby się czuć komfortowo,należałoby tę hałdę ziemi rozplantować.Jak wyrośnie na tym łąka,od razu będzie milej.Planujesz nasadzenia za płotem......dobry pomysł.

Niestety ten kawałek ziemi jest własnością sąsiada. Hałda ziemi co prawda zniknie, ale chwastowisko zostanie aż ktoś się wybuduje. Jedyna ingerencja na jaką sobie pozwalamy, to koszenie metrowego pasa za ogrodzeniem. Zdjęcie jest robione jesienią więc wygląda to paskudnie - latem jest zielono - nie wygląda aż tak źle.

MarekW napisał(a)
Plan jest już dość konkretny, tylko zastanawiam się czy dobrze myślisz, że planujesz owocowe krzaczki od północy, a od południa rododendrony - raczej odwrotnie trzeba planować. Pozdrawiam i życzę sukcesów.

To wynika z posadowienia domu na działce. Salon i taras są od południa więc tam planuje krzewy ozdobne.

Sebek napisał(a)
Witaj
Czy na podwyższeniach jest tylko czarnoziem czy też ziemia rodzina.

Po za tym nie pisz, że mało żyznej ziemi i coś nie będzie rosnąć.
Na czarnej jeśli będzie miała odczyn zasadowy rh i magnolie też Ci nie urosną - będziesz musiała ją wymienić jeśli będziesz je sadzić A jak nie ma podwyższenia to też trzeba dać żyznej ziemi do dołków - wtedy będzie dobrze rosnąć

Tam nie ma ziemi rodzimej. Coś takiego nie istnieje. Był piasek - żółciutki, tylko przepłukać i rozwieźć po piaskownicach . Wszędzie (trawnik też) został nawieziony czarnoziem - różni się jedynie głębokością do której sięga.

Sebek napisał(a)

I polecam tą serię artykułów do przeczytania - pierwszą część już masz za sobą

Dawno wszystkie przeczytane. Ja generalnie już podczytywałam i forum i portal od dłuższego czasu. Do zarejestrowania skusiliście mnie wątkami o ogrodach pokazowych. Mam słabość do zwiedzania takowych

Sebek napisał(a)

Zobacz co agrowłóknina robi z roślinami - nie twierdzę, że u Ciebie będzie tak samo - ale co jeśli tak?
Oglądnij tu zdjęcia
http://www.ogrodowisko.pl/watek/736-mata-przeciw-chwastom

I jeśli dobrze rozpoznałem linię kroplującą to już w ogóle

Nie upieram się. Choć mata kupiona stoi w garażu. Po prostu w znanych mi ogrodach występuje i właściciele są zadowoleni. Mam jednak kilka pytań:
a) jeśli mam nawadnianie kroplujące to tej maty położyć nie mogę?
b) to jak kłaść żwirek - na grunt? Nie śmiejcie się - zawsze byłam przekonana, że trzeba położyć matę bo inaczej kamienie wymieszają się z ziemią i za kilka lat zrobi się "gleba kamienista". Nie będzie z tym problemów?

gardenarium napisał(a)

Pozwoliłam sobie wkleić zdjęcia normalnie, inaczej bardzo trudno będzie doradzać posiłkując się tylko linkami, bo nie da się ich otworzyć wszystkich naraz, a tak można porównywać i obserwować wszystkie s

Nie wklejałam zdjęć, bo w regulaminie jest duże obostrzenie dotyczące ich rozmiaru. A ja w nocy nie miałam siły na skalowanie Ale dobrze wiedzieć, ze za większy rozmiar nikt mi głowy nie urwie (nie jakiś ogromny - mówię o 600x800)
Dziękuję za wklejenie.
Za propozycję roślin tez bardzo dziękuję - poczytam sobie o nich, pooglądam odezwę się z pomysłami


____________________
moje włości w wiecznym remoncie; zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
Gardenarium 08:41, 12 lis 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
600x800 - dobre, ja takie wklejam, automat sam zmniejsza rozmiar zdjęcia na 640x480
Będzie dobrze.

Ja nie mam maty nawet pod żwirkiem Trzeba tylko wcześniej odchwaścić teren i dokładnie go przekopać i wyrównać. Pod rośliny dajemy w dołki dobrą ziemię, a tu gdzie nie będą rosły zostaje to co jest. Jeśli gdzieś większa powierzchnia ze żwirkiem a nie ma roślin to mata może być.
W ogrodzie z kustrem widziałąś - też nie ma.

Oczywiście, my nie nakazujemy żebyś nie stosowała, zrobisz jak będziesz uważała, ale oprócz oczywistych szkód jakie ona wyrządza, jest też mało estetyczna (wystające szmaty na brzegu, łysiejące tu gdzie brakuje ściółki, no i wbrew naturze - izolacja dla organizmów glebowych.

Wg mnie matę wymyślili "lenie", który nie lubią pielenia, ale bez obrazy dla nikogo, wybaczcie.
Nie pomyśleli jednak o najważniejszycm: o roślinach i ich potrzebach.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Sebek 09:57, 12 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do tego jeśli jeszcze będziesz mieć nawadnianie musi iść pod włókniną, bo zauważyłem, że nie przepuszcza całkowicie wody. Jeśli kiedyś będziesz chciała coś wykopać, a będzie rozrośnięte to wtedy możesz uszkodzić linię.

U mnie żwirek też jest na ziemi - ubiła się z czasem i żwirek nie idzie wgłąb niej.
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
blyxa 23:20, 13 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
Dziękuję za odpowiedzi. Temat przemyślałam i maty jednak nie będzie.

W sumie bardzo się cieszę, że założyłam ten watek - wymaga uporządkowania swoich pomysłów.

Mam kolejne pytanie - może ktoś będzie znał odpowiedz

Gdzie się kupuje takie gotowe prefabrykaty do maluteńkich oczek wodnych? Próbowałam allegro, próbowałam sklepy internetowe, w marketach budowlanych - nigdzie nie widziałam.

Przemyślałam też sprawę magnolii. Chyba jednak nie mam na nią miejsca. To wbrew pozorom duże drzewo jest. Więc nie chcę sadzić przy granicy działki, aby nie mieć za jakieś 10 lat sporów z sąsiadem o spadające liście. Posadzona na trawniku albo zacieni mi salon, albo zajmie miejsce przeznaczone na plac zabaw. Trzeba być jednak realistą
____________________
moje włości w wiecznym remoncie; zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
Gardenarium 23:25, 13 lis 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Ale o jakie prefabrykaty chodzi, gotowe oczka wodne?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
magnolia 12:12, 14 lis 2011


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
wiesz, magnolia, np soulangeana to drzewo do ok 4 metrów. Chyba to nie jest dużo. Oczywiście są wyższe magnolie, ale ta niższa to małe drzewo. Nie rezygnuj z drzew, choćby małych. Nie wiem jakiej wielkości jest ogród, ale drzewa w ogrodzie to bardzo, bardzo ważny element.
Ja bardzo lubię tez grujeczniki- drzewa wyższe, ale delikatne, nie dają głębokiego cienia, cudne wiosną, a jakie piękne jesienią...

Co do oczka- szukasz formy dla siebie? Poczekaj proszę, lepiej zaplanuj całość żeby miec wyobrażenie i wizję całości. Nie będziesz żałować, potem wszystko będzie spójne, powiązane ze sobą, klarowne.
Co do ogrodów z piaszczystą ziemia- sama mam taki. Można nauczyć się uprawy takich ogrodów, mogą być piękne, trzeba tylko dobrać do nich odpowiednie gatunki, które tolerują słabe gleby.
Można tez zamontować tam nawodnienie, tylko w przepuszczalnej ziemi trzeba przy nawodnieniu wiecej nawozić, bo szybciej nawóz ucieka w głąb. A z drugiej strony, szybciej działa, więc dawki nawozowe powinny być stosowane bardziej ostrożnie, mniejsze, a najlepiej, bezpieczniej zgłębić temat nawozów organicznych, nie chemicznych, bo to bezpieczniejsze.
Na pewni bardzo, bardzo by się przydał u Was kompost. Wiem ze ogród jest mały, ale kompost to duża wartość, właśnie na Twoją słaba ziemię. Można go wkomponować umiejętnie tak, żeby nie szpecił.
Pierwszy mój typ na Twoja działkę, ze słaba ziemią- lawenda w duuużych ilościach- kwitnące , pachnące obłoczki , doskonałe na słoneczne piaski. I zimozielone!
____________________
Pszczelarnia 13:53, 14 lis 2011


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Co do lawendy. Ona jest krzewinką zimozieloną ale często wymaga okrywania choćby stroiszem, więc walory dekoracyjne zimą są "innego" rodzaju. A w jakiej części Polski powstaje Twój ogród, chyba nie doczytałam?
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
magnolia 14:52, 14 lis 2011


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
lawendy nigdy nie okrywam. Mam co prawda najzwyklejszą, nie odmianową, ale zimuje bez problemów. Rzeczywiście w najzimniejszych rejonach Polski pewnie będzie to potrzebne, albo na glebach 'zimnych'= ciężkich. Na piaszczystych= ciepłych ziemiach jak nie posadzimy jej w otwartym polu czy w przeciągu, radzi sobie i jest całkiem ładna zimą
____________________
blyxa 15:23, 14 lis 2011


Dołączył: 09 lis 2011
Posty: 1096
Ogród jest w Zachodniopomorskim, zimy nie są surowe (nie każdego roku mamy śnieg) ale za w lecie tez nie ma tyle słońca co na południu.
Choć lawenda w zeszłym sezonie w ogródku mamy wymarzła. Samą lawendę jak najbardziej planuję. Szukam teraz na forum inspiracji z czym ją łączyć.

Jeśli chodzi o oczko (w zasadzie ciurkadełko) to nie chcę teraz kupować. Jednak muszę wiedzieć gdzie je planuję, jakiej wielkości aby dobrać pod nie rośliny.

gardenarium napisał(a)
Ale o jakie prefabrykaty chodzi, gotowe oczka wodne?

Dokładnie o takie coś, co pokazałaś w wątku o ogrodzie z lustrem

Pojemnik pod kulę ze źródełkiem.
Jeśli dostawca wchodzi w zakres tajemnic zawodowych, to proszę o nakierowanie w jakich sklepach szukać. Szczerze, próbowałam znaleźć w internecie (głównie pod kątem cen - czy kupować czy jednak wzorem Sebka robić samodzielnie) i poniosłam sromotna klęskę :/

W przypływie rozpaczy zastanawiałam się nad taką fontanną. Może nie dokładnie tą (koszt 6 tyś) ale zamontowaniem samodzielnie pomp. Mogę się mylić, ale nie powinno być bardzo trudne. Wolałabym jednak mieć coś w stylu ciurkadełka.
____________________
moje włości w wiecznym remoncie; zapraszam do ogródu mamy - ogród kwieciem malowany ;)
Sebek 20:59, 18 lis 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Czy ja wiem czy taki gejzer jest sensowny - na pewno będzie trzeba bardzo często dodawać wody, bo będzie ją gubić.


Jeśli interesuje Cię takie ciurkadełko jak moje to ono jest z odlewu betonowego - dzięki temu kilka razy tańsze od granitowej kuli.

Takie kule nie są zbyt popularne - pierwszy raz spotkałem je w ogrodach robionych przez Danusię.

Pojemnik kupiłem razem w sklepie gdzie kulę - do tego siatkę i pompkę. Na pewno jest u Was jakiś większy ogrodniczy


Montaż nawet nie sądziłem, że jest tak łatwy
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies