Dziewczyny, no trzy lata to rzeczywiście nic

a ten widok mnie teraz codziennie zachwyca.
Posadzona latem 2014 r, kolejnej wiosny magnolia ta miała tylko 1 kwiatek, chociaż przy sadzeniu była dosyć ładnie zagęszczonym krzewem (sadzona z doniczki). Wg rady Marzenki, nawożona była 3 krotnie w sezonie. W zeszłym roku już miała może z 15 kwiatków, a teraz dopiero daje czadu
AniMa, zakupiona w sobotę róża (mianowicie Othello) powędrowała na lewe półkole rabaty kolistej.
Gocha, to jest magnolia s. Lennei Alba.
Madzenko, tulipanki pokażę w wolnej chwili. Na razie królują same białe. tylko w jednym miejscu na życzenie M. są kwitnące już jś czerwone - przyplątały się i rozmnożyły, a on jak się okazuje, lubi tez takie