to czas azalii, a ja mam ich teraz sporą kolekcję tu razem z klonem dissectum i kokoryczą wilkokwiatową

klonik i jałowiec, fajnie się komponują

i klonik z kamieniem też

a to piękny shirasawanum aureum

w doniczkach:

i na płocie:

pnąca Schneewitchen w ubiegłym roku tylko sie rozkrzewiała, nie miała ani jednego kwiatka. Za to w tym, prosze bardzo:

a wśród kłosówki nadal nieustępliwie trwają białe szafirki, podczas gdy ich niebiescy kuzyni dawno poszli spać

Z irysami współgrają czosnki. Już niemal samotne na słonecznej rabacie bo tulipany z dnia na dzień sie kurczą


a ten niesforny jakiś - czuprynka mu wyskoczyła , taki czosnkowy punk

Dzisiejszy dzień był pomidorowy

Francee zaczynają wypuszczać kwiaty

Mariusz napisał(a)

Piwonia Delavaya tę zimę przeżyła bez strat w przyroście pędów, obecnie mierzy ok. 160 cm

Piękna. A moja jest bardziej brązowa niż czerwona.

Poziomka napisał(a)

Dziękuję w imieniu rododendronów



cd.

Czy to jest bez koralowy ?

Robi się ciepło i razem z odrobiną słońca zakwitły dwa pierwsze irysy Cieszy mnie to najbardziej na świecie bo jakoś cały czas nie wierzyłam, ze takie pięne kwiaty tak po prostu mogą u mie zakwitnąć. Dostałam w zeszłym roku od sąsiadki, posadziłam jak w internecie uczyli i oto są! I w dodatku mają po kilka pąków na jednym pędzie. Są przepiękne. Już mnie kusi, żeby kupić jeszcze jakies inne - białe, jasnoniebieskie, rude, ale zrobi się irysowy cyrk z tego. A tak mam je w trzech grupach po słonecznej stronie, wszystkie takie same. czekam na te kolejne cudne kwiatki

Gardenarium napisał(a)

Chyba przybyły też nowe cisy na pniach? Chyba, że to ja mam sklerozę i nie pamiętam

Dzięki dziewczyny

U mnie kamczatka jeszcze zielona. Obawiam się, że w czerwcu jeszcze nie będzie co jeść. Co do piwonii to przez ten chłód kwiaty nie rozwijają się całkiem, a jak już jest słonecznie to ja w pracy siedzę. Ale żeby nie było to trzy fotki dziś mam.

Pierwszy raz zakwitł mi irys 'Rustic Cedar' zakupiony zeszłej jesieni.



Pierwsze kwiatki u delawajki już są. Nie ma to jak wyhodować roślinkę od nasionka.



No i ponownie nowy różanecznik. Sorki, że nim męczę, ale ten kolor u różaneczników mi się podoba.

Ehhh u nas cały dzień pada i przestaje Ale chociaż jak przestaje to rośliny ładnie wyglądają









Niestety póki co nic się u mnie nie zmienia w pracy siedzę cały tydzień, tak że w domu jestem koło 19.00, trzeba coś zrobić do jedzenia, coś ogarnąć i na ogród mam czas tylko w sobotę.... mam nadzieję, że w ten weekend będzie w miarę ok pogoda i coś się pchnie do przodu...

Gardenarium napisał(a)

Danusiu..co to za trawki w tle?
...stipy?

Hej Dawidzie mam w pracy kaktusa który zakwitł chciałabym wiedzieć co to za jeden ... Wiesz moze ?

U Nas dziś rano nieźle padało, ale po burzy wyszło słoneczko. Natrafiła się okazja na zrobienie małej sesji fotograficznej.

Nowe azalie japońskie i pontyjskie oraz kolejny klon palmowy, też pomarańczowy