Wczorajsze alerty szczęśliwie obyły się bez burz i nawałnic.
Padało raptem 10 minut i był to pierwszy deszcz od dwóch tygodni.
Jest bardzo sucho, powietrze pachnie latem.
Odświeżyłam kanciki, poplewiłam rabaty. Trawa przestała rosnąć, kwitnie tylko koniczyna

No lekkie bezrobocie

Wrzucam trochę fotek z ostatnich dni.
Na froncie stonowany spokój, czekamy na hortensje