Danuś ja przez trzy zimy okrywałam przed zimnymi wiatrami, bo niby przy domu rośnie na południowej ścianie, ale między nami, a chałupą sąsiada przeciąg dmucha bardzo. Teraz już dwa lata nie okrywam wcale, w sumie szybko urósł
Ty masz tego o bordo listkach z tego co pamiętam?
One delikatniejsze od tego mojego?
Wianek w tym roku nie jest zasilany, to jest taka girlanda.. a te lampki użyłam do podświetlenia gałązek w domu. Mam super ptaszki... zielone i złote, ale dekorację muszę sfotografować na dworze, bo w domu to nic nie widać. Są 3 duże paluszki jako baterie.
Zarówno złoto, jak i zieleń, są ponadczasowe i mi się na pewno nie znudzą, przynajmniej w tym ogrodzie, który jest monochromatyczny, stonowany i spokojny w odbiorze.
Z nowości gałązkowych zastosowałam cedr, a eukaliptus miałam już dawniej. Do tego oczywiście sosna wejmutka, jodła kaukaska i jodła szlachetna. Plus cyprysik 'Yvonne'.
Zrobiłam dekoracje świąteczne. Bałagan był, ale krótko.
Wyciągnęłam swoje niezawodne skrzynie z różnościami, podzielone są na Wielkanoc i Boże Narodzenie, plus dwie metalowe skrzynki (wstążki i druciki
Ogrodowiska nie ogarniam, rzeczywiście rozrosło się baaaaardzo. Dzięki Tobie, Danusiu miło, że mnie odwiedziłaś słyszałam, że i u Ciebie ogromne zmiany zaraz sobie pooglądam miło jest wrócić-zawsze mam Was i Ciebie w pamięci - tyle dobra, serca no i cierpliwości się nauczyłam. Chyba się starzeje
Tak, racja z sałatą. Ona jest postrzępiona i normalnie rośnie nisko gdy jest krótki dzień. W miarę postępowania lata - sałata wybija w pęd kwiatostanowy, a ponieważ się wysieje i wyrośnie potem jesienią - zostawiam je. Są wielką ozdobą.
No tak - przede wszystkim jednak kobieta - w domu też trzeba wysprzątać, pranie wyprasować, z dzieckiem zadanie zrobić...
Za to dekoracje jako robótki ręczne to już przyjemność - zwłaszcza w ukochanym salonie
Danusiu, piękny ąwatarek!
Dzięki za docenienie moich starań Jak fajnie, że jest od kogo czerpać inspiracje, a czasami nawet trochę zmałpować I na tym forum rozprzestrzeniać to piękno dalej
U Ciebie bardziej pasowałyby takie dekoracje. Masz odpowiedni angielski klimat...A kule widziałam też wykonane z metalowych obręczy
Jeśli basen to trawa pod nim wygnije, więc polecam zrobienie grysu, np. bazaltowego.
Na ognisko za mały placyk no i nie można robić tak blisko roślin bo wysoka temp. je załatwi.
I ludziom też trzeba się odsunąć od ognia, za mało tego miejsca jest. Nie rób ogniska w rabacie, zrób dalej w trawniku.
Wszystko zależy czy był kopany, czy był ze 100% korzeniami i jakie masz warunki jeśli chodzi o zaciszne miejsce?
Ważne też z jakiego kraju był np. teraz "zaimportowany". Jeśli np. Włochy, to nie jest zahartowany i na bank zmarznie. Jeśli to wszystko wiesz, napisz (metka może wiele powiedzieć).
Dla jego bezpieczeństwa ja bym nie sadziła do gruntu teraz, a przetrzymała np. w namiocie foliowym. Trzeba podlać przed zimą.