Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "miskant"

Boćkowe perypetie ogrodkowe 21:18, 05 paź 2011


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Do góry

Osiem lat temu przeprowadzilismy sie do nowego domu w malenkiej miejscowosci.
Przez blisko rok moim glownym zajeciem bylo urzadzanie wnetrz, az pewnego dnia przyszedl czas aby zajac sie tym kolosalnym balaganem wokol domu.

Najpierw zrobilismy podjazd i opaske wokol domu.

Az nadszedl czas zajecia sie zielenia (i ten czas wcale sie nie skonczyl przeciwnie dojrzalam do zmian)

No i sie lekko przestraszylam, bo przeciez ja mimo wszystko nie mialam bladego pojecia o ogrodnictwie, roslinach. Zadnej koncepcji, nawet zarysu tego co ja bym wlasciwie chciala miec. Wiedzialam jedynie, ze to co mialam w domu rodzinnym tutaj po prostu nie zagra z wielu powodow.

Ogolnie wiec nie mialam zielonego pojecia o zieleni.

Na pierwszy ogien poszedl taras. Poniewaz dom jest na lekkim podwyzszeniu wiec i taras rowniez. Musialam wymyslic co z tym fantem zrobic. I wpadlam na pomysl, ze taras obmurujemy dookola, nastepnie obsypiemy gruzem ktorego nam troche zostalo po pracach budowlanych. A potem z nabytych droga kupna starych podkladow kolejowych zrobilismy takie jakby schody. Miejsce miedzy stopniami wypelnilismy ziemia.

A poniewaz pytalam wszystkich dookola co mi radza i kazdy mial milion pomyslow w koncu zaczelam miec ekstremalny metlik w glowie i niewiele brakowalo a zostalabym przy czyms w rodzaju laki, do momentu az moja kolezanka zasugerowala, zeby poprosic o pomoc jej znajoma, ktora zajmuje sie ogrodnictwem.

Tak tez sie stalo.

Projekt sie zrobil przy moich okrzykach zachwytu i aprobacie wszystkiego, a nastepnie sie zrealizowal.

A potem zaczela sie moja radosna tworczosc, no bo jak to tak pusto na tej rabacie, trzeba dosadzac, dosadzac, dosadzac a wszedzie jest tyle bajkowych roslin...
Tym samym zaczelam sobie i otoczeniu robic znaczace kuku przy solidnym wsparciu Towarzysza Malzonka - wielbiciela roslin wszelakich.

Nawet sobie nie wyobrazacie co ja zrobilam. Wiele roslin samo mi podziekowalo za wspolprace, wiec dosadzalam kolejne, inne, w niektorych miejscach pozarastalo niebotycznie.
Dojrzalam do drastycznych zmian, ale jest jeden problem, ja po prostu nie umiem sama...

W tym roku zrobilam pierwszy krok. Dzieki pomocy Pani Anety Surowinskiej, ktora bardzo, bardzo serdecznie pozdrawiam przerobilam rabate z traw






Rabata zostala poszerzona o metr - z wlasnej inicjatywy dodalam obwodke z kamyczkow i kilka wiekszych kamieni dla rozjasnienia (nie wiem czy dobrze czy zle). Doszly kolorowe gatunki traw, a wiec jest barwnie, chociaz moze zdjecia tego nie ukazuja.
Niestety nie mam zdjec jak to wygladalo wczesniej, ale uwierzcie byl koszmarny balagan, tym bardziej, ze nieswiadomie dosadzalam trawy ekspansywne bez zadnego ograniczenia. Jeszcze teraz gdzieniegdzie wylazi nadzwyczaj bezczelny miskant cukrowy.


CDN
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 12:03, 04 paź 2011


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
haha, Haniu - no maniakiem jestem, a co więcej nas tu


Malgosiu - warzywnikowi tam dobrze, a mi razem z nim miejsce nietypowe - od frontu, ale z tylu odpoczywamy, gramy z Młodą w piłkę itp, na warzywa miejsca brak. Na wiosnę mamy dokupić kawałek z tyłu, tam przeniosę warzywnik. Jeśli się uda, będę myśleć co w jego miejscu zrobić

Bukszpany są od 2 miesięcy, mam nadzieję przezimują dobrze, niektóre się łądnie przyjęły, niektóre wręcz przeciwnie... Kształt rabaty frontowej Danusiny, zostawiam!!! nie każ mi wszystkiego zmieniać, od 2 miesięcy jest tak, wcześniej było tak



Projekt Danusi:


No dobra, kształt rzeczywiście mi nie wyszedł... ale na końcu nie mogłam tak zakręcić bo weszłoby na kompostownik

Rabata połączona - hosty w większości, na obwódkę trzmielinki (doradzone, sadzone w sobotę), parę bukszpanów (kule w przyszłości), tujka na pniu (póki nie kupię bukszpana w to miejsce) i miskant. I na rogu borówki podsadzone wrzoścami..
Moja działeczka - Grzesiu 20:03, 03 paź 2011


Dołączył: 21 lut 2011
Posty: 330
Do góry
No to koniec chwalenia się...bo w piórka obrosnę
W koszyczku suszy się majeranek Geniu
Miskant po lewej nn

Ale ja w innej sprawie.
Otóż moi sąsiedzi zrobili sobie ostatnio imprezę z piłą w roli głównej
Wyleciała większość drzew...mam ich teraz na widoku, a oni mnie.
Nie żebym nie lubił towarzystwa...ale
Ale chcę coś zmienić.
Co by tu posadzić w miarę wolno rosnącego, ładnego i taniego, rabat do przeróbki oczywiście jeszcze chyba tej jesieni jak zdążę a jak nie wiosną.
Znając mnie chciałbym już jutro
Miejsce straszne...nigdy go nie pokazywałem bo co tu podziwiać.
Czas to zmienić.




Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 14:42, 03 paź 2011


Dołączył: 23 sie 2011
Posty: 1349
Do góry
Aniu Morning Light to piękny miskant i nie za duży, dałabym co najmniej 3 sztuki albo i więcej tam po prawej do samego końca, ale same trawy wiosną są nieciekawe, wierz mi wiem co mówię mam ich sporo u mnie najczęściej krokusy razem z tulipanami, teraz wiedząc to wszystko dosadzam jeszcze zimozielone i wyobrażam sobie rabatę w zimie bo przecież to jest długi okres i nie zawsze śnieg przykryje.
Brakuje mi coś żółtego dla kontrastu może dlatego pomyślałam o tujce Danica tej żółtej.
Chociaż jak będzie żwirek to rozjaśni to miejsce

Miskant Variegatus też dobry pomysł ale wtedy inne rośliny muszą być większe bo ten miskant jest wielki i często lubi się pokładać pod swoim ciężarem.
Nietypowo :D Balkon... 13:40, 03 paź 2011


Dołączył: 14 lut 2011
Posty: 13108
Do góry
Poczyniłam dziś zakupy.... Paweł mnie zabije!
W bagażniku wylądowały: 3 kule bukszpanowe, miskant Morning Light, 2szt Hakonechloa... Dobrze, że nie było kuli z cisu bo pewnie tyż bym wzięła A korcił mnie jeszcze Mariken....




Do tego jeszcze 3szt tulipanów Casablanka i 3szt różowych (cos na A ale oczywiście nie pamiętam)

Przymierzałam do tego zestawu żurawki.... jakoś ciemne mi nie grają... a cytrynowo-zielone zlewają się z Hokone... Bluszczu białoobrzeżonego nie było....


A teraz najśmiejszniejsze.... Rośliny mam ale skrzyn nie! Ot blondynka zabrała się za zagospodarowanie balkonu!
Ogród z lustrem 13:33, 03 paź 2011


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
Do góry
gardenarium napisał(a)






Cuudowne połączenie: cis+hortensja+miskant Morning light (chyba)
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 11:48, 03 paź 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
Skoro już jestem to wkleję szybciutko foty nowej rabaty...









Od lewej : 4 żurawki Georgia Peach, w środku modrzew (nie wiem jaka odmiana ), za nimi miskant Kleine Silberspinne (przesadzony z rabaty hortensjowej), potem łuk z 3 kostrzew sinych (pięknie rozrosły się latem w donicach), w środku klon palmowy Butterfly, na końcu trawka festuca Ovina - kostrzewa owcza

Za żurawkami i kostrzewą będzie kora, przed nimi i na "poletku" z klonem bedzie żwirek, pod klonem bialy kamyk, obok duży kamień ozdobny. wiosną będą tam roznokolorowe krokusy sadzone plamami... Nie wiem jeszcze co wsadzić po prawej stronie - myslałam o miskancie Variegatus bądź Morning Light i jezówce w tyle, a z przodu trawki. co Wy o tym myslicie?
Moja działeczka - Grzesiu 22:45, 02 paź 2011


Dołączył: 02 wrz 2011
Posty: 440
Do góry
gardenarium napisał(a)



Mini trawiasta rabata




Odwrócona doniczka, czy to domek dla pożytecznych owadów?


Witaj Grzesiu.
Ten miskant po lewej największy- któż on?
Chyba takiego właśnie otrzymałam w przesyłce.
Widowiskowe trawy 15:17, 02 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Najlepsze są wg mnie miskanty. Polecam "Morning Light" no i rozplenice (piórkówki).
Jednak rozplenica jest bardziej rozłożysta a miskant strzelisty.

Miskant "Zebrinus"



"Morning Light"



"Variegatus"



Rozplenica jesienią













Kompozycje z trawami w roli głównej 15:07, 02 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Miskant "Gracillimus", hosta, trzmielina oskrzydlona i na dole czerwone begonie



Kompozycje z trawami w roli głównej 15:04, 02 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Z lewej miskant Morning Light a z prawej "Cabaret"

Ogródek na chabrowym wzgórzu :) 21:31, 01 paź 2011


Dołączył: 28 kwi 2011
Posty: 4333
Do góry
Kolejny piękny dzień, więc kolejne zdjęcia roślinek, które niestrudzenie kwitną od wiosny.









zakwitł miskant


a canna pokazała pączek

może pokaże przed chłodami choć jeden kwiatuszek
Złe DOBREGO początki czyli marzeń kilka o ogrodzie 21:17, 01 paź 2011


Dołączył: 02 wrz 2011
Posty: 440
Do góry
Ja też mam taką nadzieję.

Posadziłam dziś po dwa Variegatusy w jeden dołek a brakujące miejsca wypełniłam Zebrinusem i myślę , że ogólnie jest pięknie.
Oby się przyjęły i rozrosły choć trochę wiosną.

Ten piąty niezidentyfikowany miskant stoi sobie i czeka.
Napisałam dwa maile, wysłałam dokumentację foto i poczekam.
Nie liczę w sumie na nic, bo jeśli ONI nie wstydzą się sprzedawać za taką kasę takich roślin to czy można liczyć na skruchę jak już dostali forsę? Nie sądzę....ale zobaczymy.




Złe DOBREGO początki czyli marzeń kilka o ogrodzie 17:48, 01 paź 2011

Dołączył: 26 paź 2010
Posty: 374
Do góry
Puskaogrodniczka napisał(a)
Może te zdjęcia pozwolą lepiej GO zidentyfikować.











To nie musi być zaraz miskant cukrowy, ale na pewno nie jest to ani Variegatus ani żaden z podłużnie paskowanych. Ten biały pasek po środku to nic innego jak żebro liścia, które ma każdy misknant (mniej lub bardziej widoczne w zależności od odmiany).
O ile np. Strictus cętki dostaje z czasem, czyli de facto na początku też jest zielony, to paski na Variegatusie są od razu.
Nie pozostaje nic innego jak reklamacja.
Mój wymarzony ogród...kiedyś będę go mieć:) 16:30, 01 paź 2011


Dołączył: 11 maj 2011
Posty: 3808
Do góry
jotka napisał(a)
potwierdzam - szczególnie szafirki "gniotsa-niełamiotsa"


super, bo mam 150 cebulek szafirków i strasznie je lubię to będzie mój debiut...

Nie dałam się, z bolącym kręgoslupem, gardłem, mięśniami i 38 stopniową temperaturą obsadziłam rabatę przy skarpie. Zdjęcia będą wieczorem, bo ledwo się ruszam, zrobię obiadek, odpocznę i wstawię foty.

Rabata pt. "dałam co miałam", więc zadych rewelacji Zamieszkały tam roślinki, które pół lata przeczekały w donicach i zaczęły mi już podupadać (ale wstyd!), modrzew na pniu, klon palmowy, kostrzewa sina, dokupiłam jeszcze żurawki georgia peach i trawkę (no nie pamiętam nazwy, potem zerknę). Aaaa i miskant kleine silberspinne (to to samo co Little Silver Spider, co?) z rabaty hortensjowej się tam przeprowadził...

potem będą jeszcze tam różnokolorowe krokusy na wiosnę...
Złe DOBREGO początki czyli marzeń kilka o ogrodzie 07:31, 01 paź 2011


Dołączył: 02 wrz 2011
Posty: 440
Do góry
Wracam do tematu otrzymanych sadzonek miskanta Variegatus.

Kurier dotarł wczoraj bardzo późno- około godz. 20 więc zdążyłam się jedynie mocno wkurzyć na jakość i wielkość sadzonek.
W oczy rzuciły mi się różnice pomiędzy wzorem liści.
Jedna sadzonka zamiast kremowego paskowania posiada jeden cieniutki paseczek na środku. Jest cała zielona z jednym paskiem, więc nawet dla laika, nie wygląda jak Variegatus.

Czytam i szperam od rana w necie i wydaje mi się, że to może być cukrowy....
Mam na razie dość marne zdjęcie zrobione z lampą ale może ktoś rozpozna:





Słabe zdjęcia, jakieś odbicie i efekt jakby trawka miała mnóstwo listków i ta dziwna data...
No nic nie o to chodzi- ważne JAKI to miskant
Nietypowo :D Balkon... 01:09, 01 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Te trawy na rogach: Hakonechloa macra "Aureola"
Kule na pniu - wiadomo : cis (najgorzej tuja) ale od biedy może być.

Pod kulą trzy hosty.
Kule bez kija - bukszpany, kule najlepiej albo cisy.

Trawa z lewej miskant Morning Light - mgiełka niebieskawo-zielona.

Te zielone plamy - konwalnik może czarny przewrotnie nie... za ciemno będzie.

Daj bluszcz biało zielony, albo zielistkę jak Sebek radzi, albo Carex Evergold.

Te kule fajnie wyglądałaby jak ta tuja, którą widziałam u Szmita.





Ogród z lustrem 23:00, 30 wrz 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Ciekawe co zdecyduje inwestor. Dałam także katalog mebli tekowych.
Zależy jaki styl ławki wybierze. Jak nowoczesna - dam nowoczesne donice

Sadzimy trawy i turzyce





Miskant o żółtych źdźbłach



Rozplenice



Złe DOBREGO początki czyli marzeń kilka o ogrodzie 22:14, 30 wrz 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Puskaogrodniczka napisał(a)
Zobaczcie Kochani jakie rewelacyjne sadzonki otrzymałam z ogrodu Kroton:



Szał prawda.
Jeden max. dwa pędy w doniczusi a za każdą zapłaciłam 12 zł. Zamówiłam 5 sztuk plus przesyłka i pękło 95 zł.

Co ja mam teraz z tym zrobić? Chyba zakopię w jeden dołek.

Normalnie szał.

Z nerwów zapomniałam napisać , że to miskant Variegatus- bo będzie ciężko z identyfikacją.


No faktycznie załamać się można co robią nasi rodacy, żeby "wycyckać" drugich rodaków
Zobacz jakie posadziłam w ogrodzie z lustrem, zaraz będę wklejać zdjęcia z sadzenia. I tamte też w podobnej cenie
Złe DOBREGO początki czyli marzeń kilka o ogrodzie 21:43, 30 wrz 2011


Dołączył: 02 wrz 2011
Posty: 440
Do góry
Zostawię te pędy na pniu. Drzewo posadzone na końcu rabaty z trawami i bardzo mi zależy by zrobiło piękne bordowe tło.Jak się rozrośnie koronka, to może wtedy podgolę pieniek- zobaczę.
Obawiam się , ze zanim moje trawki się rozrosną to będzie długo widać tylko to drzewko.

Normalnie mnie ten miskant zwalił z nóg.
A wczoraj żartowałam , że pewnie dostane dwa pędki i prosze - nawet jeden w doniczce.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies