Budleja powolutku odbija po zimie, serduszka niby przekwita ale wypuszcza też nowe pędy kwiatowe i całkowicie zdusiła wszelkie życie wokół siebie (chyba ją powstrzymam siłą, bo gdzies tam pod nią jest jeszcze parę roślin, dąbrówka na przykład albo zawilce). Za zakrętem, po drugiej stronie ławeczki rozrosły sie żurawki:
Żurawka krwista już kwitnie, dalej jest łyso bo hortensje ledwo wypusciły trochę liści w tym zimnie i nadal sa małe, a jeszcze dalej są schodki na które wspina się bluszcz:
No ładnie! Kota nie ma, a tu nawet myszy nie harcują
Dobrze, że na chwilę zajrzałam ubarwić mój smutny, szary świat ...Jeszcze z tydzień mojej nieobecności, ale pogoda pod psem, że nawet nie jest bardzo żal działeczki podlewanej z ciemnej chmury.
Wszytko przy tym zimnichu spowolniło wzrost, więc może niewiele mnie minie - roślinki stanęły w miejscu
Z powodu zimna w ogródku nie za wiele się dzieje, nawet trawa po skoszeniu odrasta powoli. Dzisiaj będzie seria zdjęć upamiętniających. Chciałabym zapamiętać jak wyglądał, mimo wszystkich jego braków.
Z balkonowego lotu ptaka wygląda teraz tak:
A jak pójdę w najdalszy kąt balkonu, to nawet tak:
(gdyby nie cyprysik dałby się złapać w jednym kadrze, taki jest ogromny
Pozdrawiam Danusiu i dołączam widoczek ze ściętymi tawułami, a za nimi coś widać.
Różaneczniki za tawułami.
Biały zawilec.
Rózowe zawciągi. Mam też białe.
Wybór roślin był przeogromny, ale np cisów na pniu tam nie było... W ogóle roślin na pniu nie było zbyt wiele. Chyba nie wiedzą , co jest modne na Ogrodowisku... Kupiłam sobie za to dwie żurawki (odmiana Place Purple)
Był wielki wybór roślin balkonowych, różaneczników i iglaków
Wracam tam w lipcu w jakiś ciepły, słoneczny dzień
Byłam dziś w Dobrzycy w Hortulusie. Wycieczka była z okazji Dnia Matki, bo moja mama urodziła się i wychowała w Dobrzycy. Zabraliśmy ją więc w prezencie na wycieczkę wspominkową w jej rodzinne strony i przy okazji zajechaliśmy do Hortulusa. Było fajnie ale też niestety dość zimno i pochmurno. Latem wybiorę się tam na pewno ponownie tylko w celu spokojnego zwiedzania i spokojnych zakupów.