Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "img"

Ogrodnik Mimo Woli cd 18:45, 22 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
butterfly napisał(a)
Ania, huk roboty mam ostatnio, bardzo mało czasu na forum .

Szybko przeleciałam pismo obrazkowe i co drugie zdanie - sesja ślubna bombowa, odwiedziny Renaty (szkoda, że się nie zmówiłyśmy) - zostawiła coś dla mnie ?, zdjęcia piękne.... - tyle mnie ominęło....


Jest jeszcze ho, ho, ho... bo więcej nie chciała...

I część gospodarcza opłotkowana. Nie podoba mi sie, ale mussss Niestety z powodu psa muszę wygrodzić.... bo jak jedzie traktor sąsiada to tu jest istne szaleństwo... wszytko by stratował, albo z psem sąsiadki się ganiają wzdłuż płotu.. Oczywiście roboty z wykończeniem dużo, ale nie wszytko na raz.... Teraz ma mtaki stan, że może to stać i czekać nawet jesieni.. warzyw i tak już nie bedę sadzić bo za pózno .. przenoszę tylko to co jest wieloletnie ze starego warzywniaka... Lubczyk od KOnstancji obwisł, ale wierzę że się podniesie. jak go dostałam to też wyglądał kiepsko


Ogrodnik Mimo Woli cd 18:41, 22 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Rench napisał(a)
Kobitko,oszczędzaj się
Ale fakt,przegrupowałaś super. Teraz Twój ogród wydaje się przeogromny.



Tak, przeniesieni szklarni spowodowało, że ogród wydaje się duży Sama jestem zaskoczona efektem

I foty dal przeciwników przestawienia szklarni.... wogle nie drażni i nie szpeci

NIe drażni i nawet widoków nie zasłąnia.. tylko jakiś nieotynkowany dom..



Z jednej ławeczki.. nie widać..


Z ławeczki pod basenem.. też niewiele.. zresztą basen będzie szpecił bardziej


Ze ścieżki za sklaniakiem...



Róże Davida Austina 18:35, 22 maj 2013


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Do góry
Dajano, Klasztornej nie mam (tzn. mam, ale sadzona teraz), jednak z tego co czytałam nie ma ona kłopotu z kwitnieniem, to róża pnąca, więc warto ją zabezpieczać na zimę, by nie pomarzły jej pędy. Podobną sytuację mam z Sympathie, co roku mi przemarzała i dwa lata pod rząd nie kwitła, bo musiała odbudować pędy, dopiero teraz ma kilka pąków, pierwszy raz dobrze przezimowała (a mam ją 5 lat).

Nahemę mam, spisuje się bardzo dobrze, w tamtym roku kwitła u mnie dwa razy, pomimo tego, że była młodziutka.
Wersja mini mini 18:22, 22 maj 2013


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
Do góry
Posadzone cisy



Orliki wśród róż



Ogrodnik Mimo Woli cd 18:20, 22 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Serby się przyjęły... mam taką nadzieję... maja nawet szyszki i piękne przyrosty..... z dużymi drzewkami zawsze jest ten strach....


A koreanka obok też sie przechwala z serbem

Wersja mini mini 18:20, 22 maj 2013


Dołączył: 18 wrz 2011
Posty: 2468
Do góry
Poprawiam się



Ogrodnik Mimo Woli cd 18:19, 22 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
To fotka dla Kindzi... te irysy są wysokie, a ja co prawda kurdupel... co niezmienia faktu, że trochę rosną.... nie patrzeć na bałagan ...rabata w trakcie demolki.... a foto z wyzwalacza, wiec nie było możliwości kadrowania

Ogrodnik Mimo Woli cd 18:17, 22 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Wiunia odpozdrawiam Wczoraj zajrzałam do Ciebie, ale nie zdążyłam nic napisać

Marzenko - ja z twoich słów też się uśmiałam...

A Kasia Bawarka - już dopełniła czarę rozweselacza

Ula, Bogusia - macham, pozdrawiam...

Madzioskoczek.. pamiętam.... ale z powodu tego, że M stwierdził masz chłopaków do pracy... i albo Ci popracują, albo dopiero może jesienią.. dostaniesz z bonusem.. pomyśl nad jakimś bonusem
Jutro czwartek.. nie będę wysyłać, bo może do piątku nie dojść.... dziś mam pracującą nockę z pwodu ogródka.. i tak regularnie co jakiś czas..... nie wyrabiam na zakrętach.... Jedyny relaks jaki robię to to forum, ale do dawna do nikogo praktycznie nie chodzę....
Wszystkich za to przepraszam, ale naprawdę nie wyrabiam czasowo.... mogę mniej swojego pokazywać

Grażynko, dużo drzew, spokój, gęste krzaczory i woda .... oraz M co je dokarmia i nie żałuje.. gdzie im będzie lepiej i bezpieczniej.... pies koty zaczła przeganiać, a ptaków nie rusza.... one o tym wiedzą i dziobią nawet przy psie co sobie śpi..

Kondzio
- ale Ci dobrze, jesteś na bieżąco..... a ja myślę gdzie tórójsklepke wyeksmitować.. bo tu gdzie jest mi nie pasi..

Andziulka - odpowiedź u Ciebie.. i nie wiem co to

Madżenko - płaczę, że u Ciebie nie byłam juz 2 dni

Po nie estetycznych fotach z pola walki.. coś estetycznego



Na skalniaku zaczynają rządzić goździki..rózowe i kolor wściekły, ale trudno określić jaki..

Ogrodnik Mimo Woli cd 18:04, 22 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
mira napisał(a)
jeż cudny jak z bajki - też udało mi się takiego spotkać ale wieczorem się ujawniają

w kompoście teź mialam z trawy taką maź - tyż nie wiem co nie tak - więc wywalać trawę na kompost czy nie?

Trawę trzeba wysuszyć na siano i mieszać ją z innymi odpadami kompostowymi.. i trawy ma być (już nie pamiętam) ale max 1/3. Inaczej jest śmierdząca maź. Od lipca Rzeszów przyjmuje za darmo trawę na kompostownię.. trzeba tylko im zawieść... Staramy się kosić tak by nie zbierać trawy, ale wystarczy tydzień deszczu i trzeba już zbierać.. z zeszłego roku trawę mieszałam (niesuszoną) z darnią, przesypywałam ziemią, liśćmi , popiołem z ogniska..i to było na wierzchu fajne. Niestety to zeszły rok był dobry, a pozostałych 3 ........brrrrrr ..... po nocach będzie mi sie to śniło...... ale wreszcie się pozbyłam

I ogród z przeniesioną szklarnią wygląd wreszcie tak , że mnie nie drażni.. i teraz brak kompostownika brak kompostownika.... tego kompostownika, bo kompost będę zbierać, ale już ZERO trawy z koszenia. Co najwyżej wysuszona.... Ustawiłam sobie plastykowy.... a kiedy się zrobi jaki lepszy.

I szpaler z choiny i serbów....... i bez kompostownika, który był wielki, mega wielki.. i płot po warzywniaku przeniesiony w nowe miejsce... To co zostało to już prace przyjmene





Ogród w Holandii 17:56, 22 maj 2013


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Do góry
agata_chroscicka napisał(a)




Ale prześliczne to połączenie różu z czernią
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 17:55, 22 maj 2013


Dołączył: 08 maj 2012
Posty: 789
Do góry
Sebek napisał(a)




Sebciu powiesz mi co to za roślina w najniższej donicy, taka zwisająca o limonkowych listach. Mam ją u siebie i jestem nią zachwycona a nie wiem jak się nazywa.
Z góry dziękuje za pomoc
Ogrodnik Mimo Woli cd 17:55, 22 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Aniu - jeden mój to też jarząb szwedzki... normalny i nie powala na kolana, ale kwiczoły bo bardzo lubią, wiec póki nie gryzie się z klonami o miejsce niech rośnie
A najbardziej lubię te nasze z koralami.. Ale mam formy pendula ) Lepsze do przydowmoego ogrodu ..


Kasiu - buziam... ja też chcę być zmokła kurą, wczoraj dwie burze... przeszły i lało mocno.. jedna kilometr.. druga 200 metrów od nas.. sucho jest upiornie..
A ja przesadziłam dziś choinę jedl..coś tam.. różę wyciągnęłam i stwierdziłam że wyrzucę.. biała, kwiaty malutkie, lezie na boki i kłuje... zaatakowała mi moja piękna azalie.. wiec za karę .. wyrzuciłam.. koniec z sentymentami . M nie było, wiec wyrzuciłam też cyprysa albo co to takie krzaczaste , wielkie i brzydkie... przesadziłam wzytkie krzewuszki Moneta.. (albo jakoś tak) bo zarosły już innymi chabaziami... wiec wydarłą mje... A teraz pytanie czy przeżyją ten zabieg....

Choina , krzewuszki i byliny ze wsiowego... ot i sie tak skomponowało, bez zastanawiania i planów .. czyli jak zwykle.... tak mimo woli... jak coś nie spasi to mam łopatę i będzie fruuu. Na fotce t omałę wygląda, ale małe nie jest ..


I zbliżenie na krzewuszkę.... wreszcie będą widoczne



Ogrodnik Mimo Woli cd 17:46, 22 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Dziękuję za wszystkie wpisy..

Pszczółko - nie wiem czy pasuje do Was, ale na pewno Wy mi pasujecie Pszczółka dziś o tobie myślałam, bo zrobiłam zdjęcie dla hortensji od Ciebie... rośnie pięknie... i zastanawiam sie czy jej nie posadzić na nowym miejscu, będzie bardziej wyeksponowana Ni i te brzęczące pszczółki w kwiatach...

Małgosiu - dziękuję w imieniu ścieku... najbardziej to go lubią ptaki Wogle tptaki to sobie nic ze mnie nic robią.... zwłaszcza glistojady.. ja z taczkami a one 2 metry ode mnie kradną mi moje dżdżownice ... jestem po prostu ignorowana
Ja do kuchni i gotowania to jestem kompletny anty talent i nawet mimo woli nic nie wychodzi Za to jako gość jestem super... bo mi wszytko smakuje.. byle nie ślimaki Czyli coś co wygląda jak żywe....

Ginger - faktycznie zapakowane byle jak, i zwykła pocztą i zwykła paczką dotarły całe Szkoda, że nie chciałaś jeszcze poziomek.. dziś wyrzucałam ich ho, ho ,ho.. ale nie mam już czasu i siły i miejsca gdzie sadzić... zresztą po co mi tyle... ja lubię owoce ale tylko takie prosto z krzaka czy drzewa.. brune, nie myte, świeżo zerwane, przyniosę do domu to już nie jem. Dziś napadłam na borówkę kamczacką i opędzlowałam trochę z dojrzałych bubek.. wszystkie większe zielone agresty też już padły moim łupem .

Wielkoszka - wiem, że ogarnęło was orlikowe szaleństwo bo fotki oglądałam u Irenki To wdzięczne kwiaty i głupotoodporne.. i kwitną po tulipanach... lubię jak mi cały czas coś kwitnie
Te proste orliki też są fajne..


Ogrodnik Mimo Woli cd 17:35, 22 maj 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Dziś udało mi się dorwać ekipę do pomocy przy ciężkich robotach.. ... wiec przez kilka godzin kopałam, wkopywałam i przerzuciłam nieskończoną ilość czegoś co miało być kompostem, ale coś wyszło nie tak (ale to chyba chodzi oto że trawa skoszona nie nadaje się do kompostowania..) i było śmierdzącą mazią... Moi pomocnicy wykopali mi olbrzymi rów..... ponad metr szerokości i z 8 długości .. w miejscu gdzie sadziłam szpaler z choiny kanadyjskiej i na dno poszło to coś...
Drugi taki dół moi pomocnicy się zlitowali... i sami zapełnili ....
I dobrze, bo już bym była trup.. już mnie by tu nie było...... to byłby totalny ZGON!!!

Ale efekt może nie powala, roboty dużo, ale nie jest to już totalny sajgon jaki był... no i choina posadzona. I większość bylin z miejsca gdzie postawiliśmy szklarnię.. z braku pomysłów powstała kolejna bylinowa rabata..

I przy okazji znaleźliśmy jeża .... nie podobały się mu te nasze poczynania... moja menażeria znów powiększa listę..



Żywopłotki cisowe. 17:18, 22 maj 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
Anabell napisał(a)
Wredy, ucierpiał po pierwszym śniegu w 2012 r. rozłamał się, bałam się mu obciąć gałąź. Muszę to zrobić tylko nie wiem kiedy.
........
To mój drugi buk, był kupiony jako pendula, a coś mi bardziej pasuje na Fontain.


Hania tnij śmiało teraz - łatwiej się zabliźni, czyli potwierdza się słuszność mojego prowadzenia Wredei na igłę wprawdzie trochę odrósł ale jak zacznie tracić kolor to go znowu ogolę


Buczek to dorodny okaz Purple Fountain
Działka prawie w Borach Tucholskich 17:03, 22 maj 2013


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8948
Do góry
Hania to moja pierwsza i jest NN, kolor (odmiana )pewność tylko na kwitnieniu albo bezpośrednio u producenta, rabata będzie dawać po oczach (szkoda że tak krótko) przy swojej posadziłem bukietową prowadzoną na drzewko -będzie zmiana warty
buczka zaraz będę podpatrywał chociaż te dwie odmiany w młodym wieku trudno odróżnić

Ania zieleń oryginalna - po trawniku widać że nie obrabiam fotek

Ania Gor tęsknię za gąszczem a później sekator lub szpadelek

Ania _g bo paprotki muszą odrosnąć -będziesz wiedziała za co płacisz

moje dzisiejsze zakupy -oczywiście zupełnie przypadkowe - prawie bo na buka Purple Fountain zasadzałem się od jesieni

takie coś niepozorne a jednak z bliska


buk Purple Fountain za nim Purpurea Pendula


Fountain ma drugi przewodnik nie obcinam bo na wiosnę będę miał grubszą gałązkę do szczepienia

i jeszcze kalina koreańska (wspaniały zapach) zdjęcie za rok bo kwiat opadł w transporcie
Wielki różanecznik "od czapy" tuż przed tarasem - co wokół niego?? 16:59, 22 maj 2013


Dołączył: 19 cze 2011
Posty: 4107
Do góry
Witam, przesadzałam wiosną dwa różaneczniki i mają się dobrze, kwitną normalnie, bowiem ich system korzeniowy jest płytki, wystarczyło obkopać, wcale nie głęboko i po prostu przenieść w wykopany odpowiedniej głębokości dół w który wsypałam worek ziemi do kwaśnolubnych. Oczywiście nalezy pamiętać po regularnym podlewaniu.
Różaneczniki można też ciąć, widziałam mocno cięte wielkie okazy w parku róż,

a w tym roku pies połamał mi jednego rododendrona i w każdej gałązce w oczkach pojawiły sie nowe pędy.
Tak więc rododendrony nie są mocno wrażliwe na zabiegi na nich dokonywane, nawet te drastyczne (mocne cięcie i przesadzanie).
Dla mnie pięknie z różanecznikiem komponują się sosny i kosodrzewiny, ich zaletą jest też odporność.
Myślę że rododendron może zostać obsadzony roślinami i stworzyć wyspę w trawniku.'Widziałam też duży okaz rh wsadzony w kwadrat wysypany korą i otoczony obrzeżem z kostki granitowej.

Ale chyba musimy poczekać na zdjęcia, żeby dalej coś radzić .

Ogród tworzę nowoczesny czyli wewnętrzna walka jak nie zostać kokoszką :) 16:44, 22 maj 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
Do góry
Stipki


Rozplenice


rozplenic mam już 7 sztuk
U Sebka - czyli ogrodowych rewolucji ciąg dalszy :) 16:34, 22 maj 2013


Dołączył: 11 maj 2013
Posty: 219
Do góry
Sebek napisał(a)
Na koniec orliki i przestaję Was męczyć tymi zdjęciami





Ja chcę takie orliki
Świetny ogród widać tu nie tylko pracę , ale i przyjemność. Zdjecia do "zapatrzenia się".
Pozdrawiam
Nasze drugie hobby - rysunki, obrazki, pastele, oleje, rzeźby - roślinne inspiracje 16:27, 22 maj 2013


Dołączył: 25 lip 2012
Posty: 884
Do góry
Co prawda jeszcze nie wiem na ile będę mógł to nazwać hobyy, ale trochę z pracami ręcznymi ma współnego - dziś miałem drugi dzień szkolenia z carvingu. Dziś pierwszy raz coś robiliśmy i tak powstało kilka prostych dekoracji. Nic mistrzowskiego, ale i tak jestem z tego dumny.







Jutro mamy mieć coś trochę bardziej skomplikowanego oraz pracę z ... czekoladą. Będą deserki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies