Justyna, sadź łubiny o właśnie, czarne?

Mrokasiu, też nie miałam o takowych pojęcia, Google podpowiada, że Masterpiece jest ciemny, ale do czarnego mu brakuje. Może Justyna nam coś podpowie?

Dario, dziękuję, rok dużo zmienił.

Judith, hahaha, dzięki, plan był, ale kilka rozwiązań wyszło dość spontanicznie. Rok temu dokładnie (zdjęcie z 24.4) było ciut inaczej, duuuużo trawnika

wysyp orlików

Berberys Orange Rocket po przesadzeniu na słoneczną rabatę zyskał znacząco na urodzie . Mieczyki sadzone chyba tydzień temu już wyłażą!

Martka napisał(a)

Haniu, w ogóle i szczególe zachwycająco, połączenia, różnorodność, wysoko i nisko, blisko i dalej, wszędzie pozgrywane kompozycje i bujność. Omiatania czas, nie ma już wymówek. Zachwyciły mnie także te kwitnące szczypiorki. A to zdjęcie przepiękne. Co tu rośnie przed śniedkiem? (melduję, że moje w pąkach! )

Tiarella. Ta kwitnie nieco później niż biała.
Te kwitnące szczypiorki bardzo często w ogrodach angielskich sadzone są kępowo albo jako obwódki. Obcięte po kwitnieniu szybko odrastają i już nieco skromniej powtarzają kwitnienie.

Edit: Nabrałam wątpliwości, czy to jest różowa Tiarella, czy też może jakaś żuraweczka. Bardziej się skłaniam ku tej drugiej wersji. Być może to żuraweczka Pink Revolution.





Tu widać różnicę w budowie kwiatostanu. Tiarelle mają bardziej puchate.

Maj

Martka napisał(a)

Ostatni majowy poranny obchód, w najbliższym czasie nie będzie kiedy.
Tu zmienia się niespiesznie. Stan opadów może zmienić sytuację, na co liczę.

Świetnie to wygląda! Czy naprawdę wcześniej tak nie było?
Gdy nie potrafisz sobie wyobrazić danego miejsca jako wyglądającego inaczej, wiedz, że plan był perfekcyjny .

Martka napisał(a)

Poranne krople wody na świdośliwie:

Piękne!

Kupiłam 10 lawend. Przepiekne pachnące sadzonki po 6 PLN

Będę dosadzać bo kilka się wykończyło i chyba posadzę je zaraz przy rozchodnikach w rabacie z Hakuro - obecnie są tam żurawki jaskrawozielone. Na tyłach są hamelny i hortensje .

Orliki

Hej po kolejnej przerwie chorobowej.

Te hortensje ogrodowe były już kwitnące i mi trochę zmarzły kwiaty w ostatni przymrozek

Jeśli chodzi o patyki z hortensji bukietowych chyba udało się ukorzenić kilka litlle lime
Reszta raczej nie przeżyła, ale czekam dalej.

Teraz potrzebuję pomocy z mikro warzywnikiem - zamówiłam u stolarza 4 niewielkie podwyższone grządki takie 1m na 50cm. Będą tam poziomki oraz zielenina do rosołu, może jakieś zioła. W jakim miejscu byście porponowały je postawić ?

Milka napisał(a)

Wystawcy gorączkowo szykują się na Chelsea Flower Show w przeddzień otwarcia, a tu w spokoju tkwią sobie takie obrazki - kompozycja obłędna!

Rodki zaczynają







Azalie już w pełni kwitnienia

Alicja169 napisał(a)

Alicjo, zaglądam majowo, ogród już na pełnych obrotach, kaliny pięknie rozjaśniają rabaty, dereń uroczo kokietuje różem, bzy zapachem, a tymczasem mszyce nic sobie nie robią z naszych oczekiwań estetycznych... To zdjęcie muszę zacytować, kwintesencja subtelności i tajemniczości. Podziwiam i pozdrawiam!

Kasiek napisał(a)

Edysiu

piękne Kasiu te twoje wielokwiatowe okazyyyyy

wiklasia napisał(a)

Wiklasiu, to miłe, że znalazłaś czas by zajrzeć, wiem, że to nie zawsze jest takie proste... działając pod presją nie można sobie dokładać jeszcze więcej, dlatego rozumiem zupełnie powstrzymywanie się od forum, tu jest czysta przyjemność - ja sobie ją czasem kradnę kosztem innych spraw i potem dochodzę do brutalnego wniosku, że jednak trzeba dawkować... Wiklasiu, pozdrawiam i mam nadzieję, że znajdziesz trochę chwil radości ogrodowej i spokoju własnego a ta rabata piękna!

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)

Haniu, w ogóle i szczególe zachwycająco, połączenia, różnorodność, wysoko i nisko, blisko i dalej, wszędzie pozgrywane kompozycje i bujność. Omiatania czas, nie ma już wymówek. Zachwyciły mnie także te kwitnące szczypiorki. A to zdjęcie przepiękne. Co tu rośnie przed śniedkiem? (melduję, że moje w pąkach! )

Weekend minął nie wiadomo kiedy, Wam też wolne dni tak uciekają? Mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia, kostka nie wymyta, nowe roślinki nie posadzone. Zastanawiam się czy kocimiętkę dosadzić na różankę bo tam tak pusto jest. Dosadziłam rozplenice, róża WS nadal udaje, że nie żyje. Monstead Wood ma już pączki, a tamta dalej straszy badylami

Oczar jest czarujący, może uda mi się go dzisiaj posadzić, dosadzę do niego werbenę i pysznogłówkę, będę przyciągać pszczółki. Przez chwilę myślałam nawet żeby tam ul podstawić ale to już chyba szaleństwo może wystarczy hotel dla owadów

Widać po oczarze jak u nas wczoraj wiało, głowę chciało urwać
Iryski w blikach startowych, ciekawe czy uda im się zakwitnąć razem z piwoniami, byłoby cudnie!

I azalie się rozkręcają, świecą jak żarówki

Pogoda się popsuła ale opadów brak dalej muszę kranową wodę lać na trawnik.

Na co zamienić ID po zimie wygląda koszmarnie zależy mi na średnim piętrze za ID jest trzcinnik krótkowłosy

Ostatnie tulipanki przekwitają a rodek zakwita uwielbiam tą zmienność w swoim ogrodzie