Witajcie, dziś na wycieczce nie byłem, pojeździłem sobie po sklepach, kupiłem spodenki, koszulę, czapkę, i buty. Jest gorąco a ja nie miałem w czym chodzić. Buty fajne kupiłem, takie cichobiegi z

szarego jeansu i jeszcze fajnego orła z porcelany, jeszcze były duże i piękne, na pewno kupię jeszcze, na razie zrobiłem fotki.
Magdziu, ciesze się że wpadasz. Z drzewkiem bonsai trafiłaś w dychę, od dawna mi się marzy. Możesz mi coś napisać o nim. Czy długo go masz, jak dbasz o niego, jaki jest duży, co to za drzewko? Pozdrawiam Cię serdecznie.
Haniu, umówiłyście się z Madzią czy co, latarnie bardzo lubię, już sporo ich zaliczyłem, Oksywie, Hel, Sopot, Stilo, Czołpino, Kołobrzeg, Świnouście, Rozewie, Ustka, tyle pamiętam nie wiem czy to wszystkie, ale w tej na pewno nie byłem. Widzę że nad morzem zielono. Pozdrawiam.
Znów fotki z kanionu.
To już droga powrotna.
Piękne są tu sosny.
Tu szedłem takiim gąszczem a w nim kwitły ładne powojniki.

To bardzo czysty i zimny strumyk.
Tym brzegiem osuwiska maszerowałem w zimę