Ale śliczny
Jeszcze takiego nie widziałam
Gdybyś miała nadmiar, to chętnie przygarnę jedną sadzonkę
Piękną masz wiosnę a judaszek cudny mógłby być cały czas taki obsypany kwieciem
piękna odmiana, sam jej nie mam ale widziałem ją u sąsiada i zaobserwowałem,
że jest ona dość wrażliwa na mróz i dlatego wymaga zimowego okrycia i miejsc osłoniętych.
Nie wiem w jakim rejonie Polski mieszkasz ale warto mieć to na uwadze.
cieszę się bardzo, że mogłem pomóc.
Widzę, że ma piękny kolor i dużo kwiatostanów
W ten sposób możesz podlać taki różanecznik 3 razy w sezonie. (odstępy 4 tygodniowe)
Nie za często aby nie doprowadzić do nagłego i do zbyt dużego stężania soli pokarmowych w glebie, na co jak wiemy różaneczniki (i nie tylko one) bardzo źle reagują.
Pamiętaj tylko aby nie polewać nigdy po liściach i aby ostatnie takie nawożenie wykonać nie później niż na początku lipca.
Ja w sierpniu tuż przed zawiązywaniem pąków kwiatowych robię jeszcze tylko mieszankę samego roztworu siarczanu potasowego.
U mnie w ogrodzie w nocy zaobserwowałem już dorosłe opuchlaki tzn. te które przezimowały zimę.
Ale spokojnie mam je pod kontrolą
Wyszłam zobaczyć ile dokładnie tego deszczu spadło... Beczka pod rynną malutko wody złapała , może ze 100l,ale to pewnie dlatego , że był ulewny deszcz i wtedy mało wpada do beczki .
Bo studnia prawie pełna
Zakwitł "babciny" rodek który rósł w przedogródku zanim zaczęłam w nim zmiany
Dziękuję Wam dziewczyny za takie miłe słowa, ogród jak każdy ma swoje lepsze i gorsze okresy. Mój zawsze najlepiej prezentuje się wiosną, są ogrody jak np Ewy że swoje apogeum osiąga w sierpniu, kiedy kwitną jej ogrodówki Inne najpiękniejsze są jak kwitną trawy i hortensje bukietowe.
Dzisiaj rano u nas wreszcie trochę pada deszcz, ogród nabrał kolorytu, i przy porannym świetle jest soczyście zielony
Albo Christopher Wren albo NN, jako pierwsza z azali kwitnie
druga Pontyjska
I powojnik pożerający coraz więcej balkonu i.. innych rusztowań
Też mi się podobają te kopułki .
A w innym miejscu wyglądają zgoła inaczej .
Nie wiem czy przemarzły czy o co im chodzi ale jest tam 6 szt. i wszystkie tak samo wyglądają albo gorzej.
Sadziłabym plamami w środku a nie z przodu, bo zje Ci inne rośliny. No chyba, że te w środku są sporo wyższe. Albo, że Rozanne posadzony jako obwodka ma przysłonić inne rośliny.
Zapytaj Helen, Ona w zeszłym sezonie posadziła aż za dużo tego bodziszka
Wiśnie NIGRA nie do kupienia. Zastanawiam się nad jakimś innym drzewem. Może głóg, może coś innego. Sama już nie wiem. A może szukać tej Nigry i czekać aż w końcu się pojawi gdzieś w szkółce szczepiona na wysokim pniu, bo takie szczepione na metrze to były.
Migdałek bardzo humorzasty. Coś mu się tam działo, spryskałam Tobsinem i ścięłam krótko. Najwyżej wykopię go i też będę musiała posadzić coś innego na jego miejscu, bo zależy mi żeby przed oknem coś rosło. Żeby było na co popatrzeć, a przy okazji zasłoni trochę domy naprzeciwko . Tak to wygląda teraz. Jeśli nie odbije, to myślałam o karaganie, albo o czymś innym zielonym, by oko cieszyło jak siedzę w fotelu w salonie.
A takie koleusy w tym roku posadziłam do doniczek. Bardzo mi się podobają. Są tak pięknie cieniowane od żółtego przez pomarańcz aż do fioletu. Zdjęcie tego nie oddaje.
Bratki z tamtego roku pięknie się rozsiały. Uwielbiam je, bo są takie wdzięczne i nie mają dużych wymagań. Rosną gdzie się da.
Zastanawiam się jak bodziszki rozanne posadzić, mam na tej rabacie sporo wolnego miejsca
Czy sadzić plamami czy jednak jako obwódką z jednej strony rabaty. Słońce jest wszędzie.
Jolu, Sypię, przeweażnie jesienią, po garści na krzak. POwinnam była to zrobić wtedy, ale nie zdążyłam i teraz trzeba nadgonic. Raz w roku wystarczy.
Ponieważ dużo się podlewa, to i dużo się wypłukuje. A u mnie po tej mokrej zimie, nawet koniecznie dodatkowo zakwasić.
Aktualnie kwitną. Ale fotki nie mam. Trochę podlało. Teraz wietrznie. Siedzę w domu.
Część już wysciolkwane kompostem. nie wiem co ja zrobię z taką gorq konpostu...
Moje dwie z 3 sadzoenk werben
Orlaya - będzie kilka sadosebnk na tył za kocimiętkami
Czy owoce z pissardi są jadalne?