Być może historia Czerwonego Strumienia zaczęła się od drzew, rosną tam prawdziwe giganty...
Nie wiem czy tak było, ale lubię tak myśleć...
Istotną rolę stanowiła barokowa kaplica, w której modlili się ludzie mieszkający po obu stronach strumienia, a więc Czesi i Niemcy... Dzisiaj ta ruina jest cudownym chramem, w jego ciszy można spotkać się z Duchem ...