Agnieszko,
ja swoja macierzanke na skarpie przed domem posadziłąm w ubiegłym roku i kupując ja od producenta dostałam instrukcje zeby juz niczym nie nawozic. Taeraz przezimowała, jest sliczna, zielona, troszke ja przyciełam zeby nie zdominowała jedna drugiej ( mam kilka odmian), czekam na kwitnienie ale nie wiem czy powinnam jej jakos pomóc po zimie? czyms nawieżć ? na zdrowy rozum to chyba nie bo to roslinak która radzi sobie w trudnych warunkach, piaskach, skałakach... ale... ty masz wieksze doswiadczenie... Co radzisz ?