Narysowałam linię mniej więcej aby się połączyć z tymi spadkami terenu choć i tak nie czuję wielkości tego terenu .... Patrzyłam na mapkę .... może na niej można nakleślić tą linię choć tam znowu nie widzę spadku terenu ....
Belamkanda chińska wschodzi nierównomiernie.Piszą,że po dwóch miesiącach...ale u mnie pierwsze pokazały się po miesiącu...jeszcze sporo się nie pokazało ...mają czas ok miesiąca do wykiełkowania.Jestem zadowolona z tego co wyszło...dla mnie to i tak dużo.
aaaa skoro wysiałaś 2 paczki, to mi akurat wystarczy moje 4 na otoczenie warzywnika - pod warunkiem, że będzie podobna liczba wschodów i po drodze połowa nie wypadnie
Kasiu nic mi do głowy nie przychodzi, myślałam o Pink Peace, ale żadne zdjęcie nie jest na tyle charakterystyczne, żebym była na 100% pewna.
Kwiaty ma też podobne do Madame Isaac Pereire, ale tamta z kolei to pnąca róża.