szaleć to będę jak słonko przyświeci w ogrodzie .Aneczko . obecnie żyję na oparach sił witalnych i jak to słonko nie przyświeci wreszcie to zdechnę jak akumulator Anity w dzień kobiet .
No Dajanko ale dalaś po nasionach pomidorów, będziesz miala gdzie to wszystko wsadzić? mogłaś zostawić trochę na następny rok maja 2 lata gwarancji a zaprawiłaś te nasionka od grzyba? i czarnej nóżki? pozdrawiam
Ja też chcę takiego różaneczniczka..... Hihihi
Aniu, tyle wątków i dopiero teraz znalazłam twój ogród, w przyszłym roku to już sobie tego nie wyobrażam
Nie sposób wszystko ogarnąć, ale buziaczki zostawiam i mam zamiar tu wrócić i troszkę cofnąć stronnki do tyły i obejrzeć twoje poczynania.....
Irenko, wszystko się da pogodzić, a życie jest wspaniałe, zdarzają się smuteczki, ale jakie lekarstwo na to jest? OGRODOWISKO .....
Mi się micha dzisiaj śmieje, bo zakupki poczyniłam i donice zakupiłam hihihi
zdublowałam się zatem pokaże inny ubiegłoroczny biedronkowy zakup
rh Cunningham's White'
w tej chwili rośnie na rabacie za domem obok przyszłej pergolii
a ja już wczoraj babski sabacik odprawiałam i dzisiaj pokutę odprawiam .nocne wypady już mi chyba nie służą i jeszcze z chippendalami w tle .
Bociuś seteczka u ciebie kwiecista i piękna ., ale zakłóca mi tu nastrój jakiś świeży śnieg ???
Bo w sklepie od jednego producenta było dużo cebuli Lucifer.. każde inne.. i znalazłam dokładnie te same co u siebie sadziłam.. i je mam.... i one są duuuuuużo większe od tych pozostałych...... jak i z innych kompletów... Kupiłam..dla Ciebie na imieniny ... dokładnie te same co moje.... na wszelki wypadek możesz wykopywać, ale moje rosną w gruncie już od 2009 roku.... tylko kilka centymetrów kory sypie im na zimę.. Kurcze jeden producent a cebule Lucifera rożne..... i mam te same.. kupiłam Tobie i Alince... ale się cieszę Jakbym w toto lotto wygrała....
I ode mnie spóźnialskiej Gratulacyjki
Biegnę za tobą, ale nadążyć nie mogę, też by mi się skrzydełka przydały, a jak jeszcze śniegu byś mi oddała ociupinkę to już szczęście całkowite