mam takie cudeńka na bukszpanie i nie wiem co to jest


a tak jest jak się na zimę nie zabezpieczy jak należy to potem płacz


to już różowe kitki na tawlinie


mahonia ma już piękne pąki

Ale się serdecznie u Hani ubawiłem
Pojadłem słodkości i coś wypiłem.
I jeszcze było sto lat do tego
Pod koniec dnia życzę Najlepszego.

Dawno w fabryce były takie spotkania
Zaczynało kwiatkiem-kończyło chlaniem.
Na próżno w domu żoneczki czekały
Z braków czasowych kwiatka nie dostały.

Basiu zatem amarylis dla Ciebie z okazji dzisiejszego święta.......

lilia św Antoniego - biała chyba bardziej poprawnie ma ładne liście


i tulipany ciemne


a tak wyglądały 29 kwietnia 2012


hiacynty - też tak się wyrywały w tamtym roku a potem mi przymarzły

no i trzeba się wziąć za kompostownik ............

Pozdrawiam tradycyjnym tulipankiem

Wildeve

kupiłam wapno ......
w poniedziałek będzie malowanie drzewek .....

no chyba, że zima powróci...........

The Wedgewood Rose

The Prince

paola1a napisał(a)

Beatko, podobno w zeszłym roku kupowałaś lidlowskie bukszpany? Jesteś z nich zadowolona? I czy masz jakieś fotki jak wyglądały w dniu zakupu- chodzi mi o to czy one rozkrzewione były czy takie patyczki raczej?

Tu masz zdjęcia ubiegłorocznych bukszpanów z Lidla - na pewno nie były to patyczki




Nawet chyba taka sama metka, z tego co widzę w gazetce.
I cena mniejsza niż w tamtym roku - 22,99 były

fajnie mi sie przyjeły - z ponad 200szt wypadł jeden

Bardzo ładnie miały tez przyrosty, ciachałam je jeden albo dwa razy w ubiegłym roku, już nie pamietam.
No i oczywiście dokarmiałam i pryskałam profilaktycznie

jakbym jeszcze potrzebowała to na pewno skusiłabym sie

Tea Clipper

nawet w doniczce dobrze przezimowały wrzosy i czekają kiedy je wysadzę a do doniczki wsadzę bratki
w ub roku już sadziłam




hortensja pnąca ma już ładne pączki


agrest

Summer Song

Scepter'd Isle




Spirit of Freedom

Coś Wam pokażę

Dowód na to, że jak roślinka chce żyć, to nic jej nie jest w stanie przeszkodzić.
Jesienią moja córka dostała w prezencie cebulki różnych roślin do swojego przyszłego ogrodu. Nie wiedziała co z nimi zrobić, bo ogród dopiero będzie, więc zadeklarowałam, że je przechowam dla niej. Powsadzałam do doniczek z ziemią i wręczyłam M. z prośbą, żeby zabrał do garażu (zimnego i ciemnego).
Od kilku dni M. przypominał mi, że muszę coś z tymi doniczkami "garażującymi" zrobić, bo mu rośliny zarosną miejsce na samochód.
Dzisiaj zrobiłam więc inspekcję i co ... sami zobaczcie
Zakwitły





Jutro oddam córce te krokusy niech się już nimi cieszy, bo w poniedziałek przywożę inne (tulipane, zonkile, ...)

Lady Emma Hamilton

James Galway




Janet

Rench napisał(a)

Nie mam innego wyjścia,ewaoo4 trzyma go za pazuchą

A ja zrozumiałam że trzymam go za pazuchą i se pomyślałam, czy aby na pewno tylko za pazuchę go trzyma.. i o mało wypadku nie spowodowałam.... droga kiepska widzialność słaba i baby mi się na miotle wiercą... chyba świętują......

Grace