Aniu - tak to jest miejsce, o którym dumam. Co zrobić by zasłonić ten wstrętny słup. Muszę puścić tam coś pnącego... A może tylko powojnik na nogi słupa a niższe austinki - cuuudnie pachnące posadzić jako skarpety.....i do tego falujące trawy...
A może ma ktoś jakiś inny pomysł.... Jestem głodna pomysłów
Moje tegoroczne "chciejstwo"...Słoneczniczek szorstki -Loraine Sunshine.Bardzo pragnęłam go mieć ze względu na przebarwione listki...będzie idealny w moje zacienione miejsca.Widać na siewkach kolorki...już się przebarwia...
DZiś był nalot ptaków. Ziemia zamarzła i ptaki maja kłopot. Największy był zlot szpaków. Biedaki, szukały jedzenia. Wysypałam im wszystkie płatki owsiane jakie miałam i zrobiłam zaopatrzenie na jutro. Po południu M naliczył ponad 30 szpaków.