Tak Aneta, to są Variegatusy, są u mnie od 13 miesięcy i tak się rozrosły, ale musi rosnąć przed nimi coś co nie pozwoli im się rozkładać, dobrym pomysłem są rododendrony, które tam mam, ale jeszcze małe, na zdjęciach nawet ich nie widać.
Na swoich dziś zauważyłam, że zaczynają przybierać jesienne barwy.
A w głowie mam zdjęcie od AnyArt z zeszłego roku i czekam u siebie na taki efekt za kilka lat
Madzia, powiedz mi czemu Ty nie śpisz o tej porze ?
Wrzosowisko teraz najpiękniejsze, choć jeszcze wiosną wzrok przyciągają łany krokusów, które tam posadziłam.
Na święta w końcu wysprzątam dom po remontach i będę się cieszyć nową kuchnią
Reniferki są cudne już się nie mogę doczekać jak będą zdobić a jak zobaczysz coś fajnego pstryknij focie
hihi raz w biedrze przed pracą zaopatrywałam się w taką ćwiarteczkę i powiem że trochę mnie krępowało spojrzenie pana, który stał za mną w kolejce pomyślał sobie pewnie, że z rana zaczynam
wczoraj i dzisiaj znośnie nawet było, ale faktycznie zimno
fakt brat bliźniak pewnie
ooo dobry pomysł zbierzemy zamówienie i Ewcia nam tirem podeśle
ja znalazłam tylko zółte
bardzo fajny u Ciebie chyba popularny jest czy się mylę? szefowa też w swoich realizacjach go sadziła
chyba ma sens, ja odkażałam też glebę gdzie bukszpany mi chorowały, Mazan pisał że można pryskać
Mam mnóstwo zamówień na szycie od pobliskich i rodzinnych dzieci, szkoda że sama wszystko finansuję
Wśród chłopaków furorę robi płaszcz Asasina, który wykonałam wg.projektu mojego synka
Aniołki dzieło Polinki...w sumie to z każdego modelu coś bym przygarnęła.... ale moja skleroza i pośpiech w sobotę... i brak gotówki w portfelu gotowy...