hanka_andrus napisał(a)

Miło Was gościć!
Rok temu w ogrodzie było tak:

Haniu, aż sie nie chce wierzyć, że tak było!
Poczytałam grochówkowe wierszyki, może faktycznie to sposób na pogonienie zimy!
Nic więcej się nie da, trzeba trzymac sie szczypty humoru i optymizmu
buziam na cały dzień

Machamy!

I u mnie sypie i zawiewa! Hejka!

Pozdrawiam i życzę słonecznego dnia! A jeżeli słońce nie wyjrzy, to przynajmniej humor niech nie opuszcza aż do wieczora!

Uleńko, miło mi było!

Za oknem śnieżna zawieja, słońca nie ma, pomidorki siać trzeba. Ale zanim taki owoc wyrośnie 100 dni czekać trzeba! Miłych prac około ogrodowych!

AniaDS napisał(a)

burbonka Boule de Neige


Ja też zauroczona tą, wpiszę na listę chciejstw
masz więcej fotek z nią jak wygląda na rabacie i jakie miejsce jej służy?
nie lubi deszczu- masz ją na otwartej przestrzeni?
zimę przeżywa bez problemów?

Kasiu gratulacje 300

Dobranoc

Efekt rozmnażania

Ukorzenianie w sprzyjajacych warunkach trwa około miesiąca








Gdy młode roślinki dobrze się ukorzenią i podrosną można je oddzielić od liścia matecznego.

Kilka dni temu otrzymałam kolejne liście skrętników o odmiennych kolorach. Sadzonki były skromne, bo liście niewielkie, na razie wyglądają obiecująco.

Skrętnik Streptokarpus, to wdzięczna roślina doniczkowa. W naturze rośnie w tropikalnych lasach Afryki Południowej. U nas najczęściej uprawiana jest odmiana rozetkowa o podłużnych, pomarszczonych liściach i dużych, lejkowatych kwiatach umieszczonych na cienkich, długich pędach w kolorach: niebieskim, liliowym, białym lub różowym. Skrętnik kwitnie długo, od wiosny do jesieni. Lubi temperatury umiarkowane: latem - od 18 do 20 stopni, zimą 10 do 18 stopni. Nie znosi bezpośredniego nasłonecznienia. Podlewanie umiarkowane przegotowaną wodą o temperaturze pokojowej. Przesadzanie, jeśli konieczne, to po kwitnieniu pod koniec zimy.
Moje pierwsze dwa egzemplarze otrzymałam od miłych forumowiczek Ogrodowiska.





Rozmnażanie
Skrętniki rozmnażamy przez sadzonkowanie pod koniec zimy. Z jednego spreparowanego liścia można pozyskać trzy rodzaje sadzonek:
- liść cięty poprzecznie na odcinki około 5 cm
- po wycięciu nerwu środkowego liść cięty poprzecznie
- liść cięty wzdłuż nerwu środkowego



Tak przygotowane sadzonki umieszczamy w przepuszczalnym i lekko wilgotnym podłożu z torfu i perltu lub torfu i piasku i dość szczelnie przykrywamy.

I kwiaty przy ogródku warzywnym

Zbyszku najlepsze życzenia imieninowe, zdrowia, zdrowia i jeszcze raz... pieniędzy

hanka_andrus napisał(a)

Iwonko, Aniu, Kasiu- cieszę się z Waszych odwiedzin. Bardzo, bardzo, bardzo!

Haniu poczułam smak tych winogron pozdrawiam

Udało mi się znaleźć parę zdjęć ogródka warzywnego zdjęcia dosyć stare, ale poletko jest w tym samym miejscu, tylko kwiaty nieco inne

Rok 2009


2006

KasiaWB napisał(a)

Droga Jolu, wybacz mi,że nie piszę, ale za to jestem u Ciebie na bieżąco (tak tak, wszystko wiem, o imieninach koleżanki też) i czytam, bo zaglądam kiedy tylko mogę do znanych mi od początku mojej bytności tutaj wątków zwykle jednak przemykam nawet bez logowania, ale obiecuję poprawę nie gniewaj się
Pozdrawiam ciepło

Kasiu, ja w Twoim wątku nie składałam zażalenia, tylko siebie tłumaczyłam Ale miło, że jesteś

jotka napisał(a)

Wyjrzałam przez okno
Znowu biało...

Nic to, powspominam ...

ratujemy się ale jak długo ja mam coraz mniej cierpliwości, tym bardziej,że przychodzą rośliny do wsadzania pozdrawiam "Stańczyka"

Droga Jolu, wybacz mi,że nie piszę, ale za to jestem u Ciebie na bieżąco (tak tak, wszystko wiem, o imieninach koleżanki też) i czytam, bo zaglądam kiedy tylko mogę do znanych mi od początku mojej bytności tutaj wątków zwykle jednak przemykam nawet bez logowania, ale obiecuję poprawę nie gniewaj się
Pozdrawiam ciepło