Są moim zdaniem "ładnie ciapate", mnie się podoba ten wzorek. Chociaż jak wiesz lubię drzewa nie ciapate, ale to fajne jest i robi dobry odcień, wesoły. Jest takie widoczne z daleka.
Ozdoby będę zbierać, bo niektóre się złuszczą na mrozie.
Donice z roślinami wieloletnimi chowam do namiotu foliowego.
Łąki nie będzie na wejściu, będzie najlepsza rabata z topiarami. Na razie miejscówka grzybów nie ustalona. Wyjdzie w praniu.
Dziś posadziłam z 500 tulipanów do donic. Jeszce jedna paka idzie i jedna paka nie posadzona. Na razie posegregowana odmianami. Póki co sadzę kupione za pół ceny. Poszłam liczyć donice z cebulowymi ale wymiękłam, nie da się policzyć
Teraz patrzę, że masz wszystko takie sine i smutne. Same iglaki to niedobry pomysł. Trzeba dodać coś złocistego niekoniecznie iglak. Może być trzmielina plus trzmieliny na pniu, pod nimi lawenda i te żurawki, co miały być pod kosodrzewiną. Teraz tam są turzyce Evergold (białe kreski).
Zawsze sobie powtarzam, że jesienią pościnam, i nie udaje mi się
Jesień w brązach też ma swój urok i potem magicznie jest jak poszroni i zimą pod śniegiem
Te buki podobają mi się ogromnie, w tej fazie są takie delikatne ale jak czytam to wielkie drzewa i do mojego ogrodu się nie zmieszczą niestety.
Chyba świdośliwę wsadzę.
No to jest co robić.
To nawiezione zapasów ucieszyły mnie .
To ile masz już jakby zagospodarowane terenu w procentach.
Ciekawa też jestem ile czasu potrzebujesz na przejście spokojnym krokiem z od bamy do końca ogrodu.Chyba potrzebny Ci będzie jakiś pojazd.
Klony palmowe generalnie to rośliny problematyczne, powinny mieć mikroklimat, blisko wody, osłonięte stanowisko i nie ma jakiejś odmiany bardziej odpornej. Zauważ że wiosenne przymrozki to nawet lipę mogą uszkodzić i każde drzewo. Na to nie ma rady.
Ja lubię odmianę "Dissectum Garnet" szczególnie parasole na wysokim pniu.