Jak stipa odrasta w takim tempie bo można ją śmiało ciąć niżej.
Widzę w tle pięknie rozkwitające hortensje ogród naprawdę wypiękniał Beatko.
A te stipy w rogu przed hortensjami to jednoroczne? Są takie jak lubię
Pozdrawiam
Wywołana do tablicy w temacie stipy - jestem
Stipa leżała u mnie identycznie Madżenko, jak u Ciebie. Trudno było mi wyciąć, jak radzi Toszka, tylko połamane gałązki, więc ciachnęłam całość. Po kilku dniach już są nowe kilkicentymetrowe przyrosty. Odbija jednak bardzo nierówno. Ale żyje i wygląda o niebo lepiej, niż te leżące wszędzie wiechy
Pozdrawiam, Madżenko
I z niecierpliwością czekam na Twoją kolejną rewolucję, choć naprawdę nie wiem, jak może u Ciebie być jeszcze pięęęękniej
Ognista cudownie czarująca, nie dziwię się że tak ją lubicie
i kwitnie jeszcze łubin u Ciebie?
poddałaś mi jeszcze pomysł który jutro będę testować, chodzi o jeżówki w stipie, które to połączenke uwielbiam, ale stipa rozpanoszyla mi się jak chwast, dlatego nie chciałam już jej sadzić do jeżówek, ale... spróbuję posadzić w stipę jeżówki
Sprawa Ascot już chyba nieaktualna, bo skoro Munstead nie weszło pod altanę, to muszę ją dać na wielką różankę. No chyba...że ascot też wcisnę.
Ale jeszcze białą niską chcę...także dużo tych chciejstw
werbeny, z braku pomysłu na nie wylądowały pod klonami - pod każdym jedna werbena.
Wiem, że to ubogo, tak po jednej sztuce, ale więcej nie mialam
werbenie towarzyszą lawendy, które po 3 miesiącach męczarni w 6-pakach wreszcie znalazły swoje miejsce.
Stipa fajnie by wyglądała koło niech, ale jej nie mam.
no to lecimy dalej
Chciałam i ja mieć sowją rozplenicowo-rozchodnikową rabatę, powstało wieć coś takiego:
ale w między czasie kupiłam 6 białych jeżówek mając na nie plan w głowie, który podczas przymiarek legł w gruzach.
Coś trzeba było zrobić z jeżówkami i nie mogły one trafić za garaż, gdyż cierpliwość eM do moich roślinnych zakupów była już mocno, bardzo mocno nadwerężona.
Jeżówki trafiły więc na rozplenicowo- rozchodnikową
Beatko to nie wiedziałam, że są nasiona kostrzewy. W ogrodniczej widziałam sadzonki ładny kolor miała po 5,00 zł, ale nie kupiłam, bo koncepcji jeszcze nie mam
No nie mogę taka zdolna jesteś, że sama takiego bonzaja wyczarowałaś? Szok
W szkółce widziałam z dwoma kulkami po 300,00 zł, a więcej kulek po 500,00 zł.
Zastanawiam się czy takiego nie zafundować do przedogródka, ale to do przemyślenia zimą, a realizacja w przyszłym roku.
Też chcesz robić rabatkę z rozplenic i rozchodników?Kiedy?
No i teraz o trawach. Ja mam Miskanty, Carexy, Red Baron, Trzcinnik Overdam i jedną rozplenice kupiona na próbę - ładnie rośnie Niech się rozrosną najpierw potem będę dumać co z nimi
Juziu ja w sprawie róz chociaż twierdzisz, że temat zakończony na ten sezon.Kiedy zapodałaś o Ascot z fioletem byłam raczej na nie ale mam Ascot z czosnkami główkowatymi i komponują się świetnie - pewnie trzeba byłoby się zastanowić nad forma kwiatu tej fioletowej do naszej piwoniowej Ascot, Trawy do róz dla mnie stipa numer 1 a później no cóż male rozplenice se kupiam to mi jakieś dziwne znajome z trawnika przysłali - mus reklamacyje złożyć.
U nas upału w ogóle nie było przez cały tydzień raczej lekkie lato x opadami ale wczoraj to lało straszliwie około 20 litrów wody na 1 metr kw a dzisiaj zimnica okrutna i sztorm!!!
Też mam ten problem...nie wiem co do róż dać.
Na razie mam Frosted Curls i Bronze Form....ale chciałam jeszcze zapolować na seslerię jesienną.
U Madzenki jeszcze piękne zestawienie róż z kostrzewami.
Juzia masz jakieś sprawdzona trawy którymi można podsadzić róże żeby dodać lekkości krzakom, wiem że stipa byłaby świetna, ale już jej nie chcę bo się rozchwaściła po całym ogrodzie
No bo stipa jak się rozszaleje, to na całego U mnie pożarły i zurawki, i bukszpany Stąd właśnie decyzja o cięciu.
Ewcia, wygoglowałam tę jeżówkę. Już ją widzę oczami wyobraźni w tej rabacie Mus jakąś szkółkę odwiedzić...
Joasiu,
stipa to taka dziwna roślinka, bo przesadzanie już jej akurat nie służy. Albo u mnie fimeruje Każda przesadzona, albo padła, albo jest marniejsza od reszty.
A z przycięciem taka niespodzianka
Tak, czytałam o Twojej stipie - niezniszczalnej
Postaram się dokumentować postępy wzrostu
Dobrze, że wpadłaś Joasiu, Ty zawsze coś mądrego doradzisz
Faktycznie warto przyciąć którąś krótko, zobaczymy jak sobie da radę. Sama jestem zdziwiona, że one tak szybko odrastają
Pozdrawiam