To są kostki prostokątne, bo na kwadratowe nie miałam miejsca
Dziękuję Danusiu serdecznie
Rozumiem, że w przypadku tego zdjęcia bukszpany były wsadzane w korzenie wiśni?
Czy taką bryłę korzeniową trzeba wcześniej przygotować, tzn, czy zrobić otwory w korzeniach drzewa przed jego posadzeniem czy potem?
Nie chciałabym za bardzo "nieudacznie" uszkodzić drzewa.
Witaj Grzesiu w moim ogrodzie. Słoneczniczek podobno wysoki.
Plan postępowania z gardenią dla Grzesia:
Kupioną małą gardenię w doniczce przesadzam co drugi rok do większej donicy do ziemi zwykłej, np. do roślin doniczkowych czy balkonowych, dorzucam też garść obornika na dno doniczki, zasilam od kwietnia do września mniej więcej do 2 tygodnie Pokonem z żelazem, Florowitem a nawet w tym roku ekologicznymi "emami".
Po kwitnieniu, bo u mnie kwitnie kilka razy w roku, a na pewno na wiosnę, trzeba przyciąć gałązki na których były kwiaty, wtedy ładnie się rozkrzewia.
Stale stoi w pełnym słońcu, w dodatku przez cały rok w szklarence, gdzie latem jest bardzo gorąco, w związku z czym potrzebuje mnóstwo wody. Zimą temperatura w szklarence wynosi od 12 ( w nocy) do 20-tu kilku stopni, powyżej zera oczywiście. Może sekret tkwi w chłodnym miejscu w zimie?
Parę razy łapała przędziorki, udawało się ich pozbyć.
Jeszcze takie zdjęcie mam:
Odgrzebałam stare zdjęcia, gdzie tę moją gardenię widać, ale niekwitnącą. To ten krzaczek na dole. Zdjęcia są z zimy 2006 r, trochę miała łyse gałęzie, ale ona już spora była, co znaczy że mam ją chyba już co najmniej od 2003-2004 roku. Szczerze mówiąc, dawno ich nie oglądałam
Można tulipany także sadzić pietrowo. Podpatrzyłam to w Holandii, wtedy kwitna stoponiowo. Te najgłębsze - najpóźniej. A w mojej balii wejdzie z 200 sztuk.
Wiem, spowodowane to jest późniejszym cięciem. np w maju, Wtedy mogą nawet nie zdążyć zakwitnąć. Kiedyś wpadłam na taki pomysł Wcale mi nie zakwitła, bo nie zdążyła.
Tak sie robi w szkólkach, żeby rozciągnąć sprzedaż na dłuższy okres. Jak wiadomo kwitnące sprzedają się najlepiej.
jak tylko przeczytałam ze się zaczerni, to mi do głowy przyszły obsidiany zurawkowe i konwalnik, yes, ale tam masz chyba midnight rose, bo widzę plamki na nich fantastiko, a to pierwsze zdjęcie z lawendą przesłodkie, jak na cukierka przystało.
No i już nie mogę pracować, się rozmarzyłam.Też chcę trochę takich cukierków, zwłaszcza, że one nie tuczą, a wręcz przeciwnie
Mam Ophipogon planiscapus "Nigrescens" 30 szt minus trzy dla kasiWB
no to ja je chętnie przygarnę , chyba mi podpasują i juz nie masz