Z dwóch nasionek Haemanthusa {Krasnokwiat Katarzyny}tylko jedno wykiełkowało....

Dzisiejsze zakupy - będą w domu lub na tarasie

Tak całkowicie to nie będą zasłonięte, ale nieco przysłonięte, ponieważ w dzień przy odsłoniętych roletach widać wszystko co jest w mieszkaniu - bo mam okna "na przestrzał". Rośliny aż tak nie zmniejszą mi światła, a poza tym jałowce będę mogła przycinać (np. w bonsai). Poza tym elewacja budynku jest co najmniej nieciekawa. Tu wrzuce zdjecie widoku z mojego okna w kuchni - widać na nim jak ładnie "obsadzili się" sąsiedzi, też mają pozasłaniane nieco okna....
Albo tu sąsiad posadził właśnie cyprysik groszkowy - tak mi się wydaje...
U nas okna są bardzo nisko i bardzo blisko ulicy.... i to jest problem..
Teraz dumam właśnie nad "ogródeczkiem nr 1" - oto usytuowanie mojej całej działki

Przyniosłam z piwnicy zasuszoną cebulę...widać już pąk...wymieniłam ziemię i przesadziłam do większej donicy.

Moniika napisał(a)



Kupiłam mięsiste kłącze "czekoladowego kosmosu".Wsadziłam do donicy i czekam...
Może znacie lub uprawialiście te piękne kwiatuszki?

Gdzie kupiłas Bogusiu? Moze i jak spróbuje pozdrawiam m

Kupiłam w OBI...pozdrawiam

asc napisał(a)

Dylematy ogrodnicze...... co zostawić ,a co nie ...... też tak mam...... a wszystkiego żal.... mus powiększyć rabaty

Ania i tak będzie bo np. siatka która widać na fotce będzie zasłonięta świerkami . więc wszystko mus przesunąć do przodu...ale to jak świerki urosną . ja tak tworze rabaty , że jak drzewa małe sadzę a byliny tymczasowo zarastają rabaty . potem jak drzewa rosną , to wędrują na nową itd.

tu mam przecież jedną z ostatnich rabat , więc drzewka jeszcze małe . dominują byliny , ale trzeba będzie je niedługo przesunąć do przodu

Marzenka taki wstyd . ja to robię tych fotek na lekarstwo . ,ale z wszystkimi różami , miniaturowymi nawłociami , przywrotnikiem ,......no sama wiesz że niebieski to w ogrodzie do każdego koloru nawet do pomarańczu który planujesz


u mnie oprócz róż to jeszcze rośnie za miniaturowymi nawłociami , i obok przywrotnika ale ta fotka z lata . w jesieni z żółtym wyglądał fajnie

Witam serdecznie po dłuuuuuuuuuuuuugiej przerwie - obiecuję nadrobić zaległości!!! Dziękuję za życzenia!
Zima trzyma - mimo plusowej temperatury śnieg z deszczem sypie, błoto okrutne. W ogródku woda stoi miejscami
Dziś w ramach sobotniej gonitwy po sklepach zahaczyłam o ulubiony i wyszłam z...



I teraz myślę dopiero, co z nimi zrobię Ale późną jesienią kupiliśmy na wyprzedaży wielki biały stół na taras z eukaliptusa - nareszcie będę miała gdzie robić dekoracje, na pewno zagospodaruję osłonki
A ile innych cudów widziałam, oj

bogumila_bienko napisał(a)

Kupiłam mięsiste kłącze "czekoladowego kosmosu".Wsadziłam do donicy i czekam...
Może znacie lub uprawialiście te piękne kwiatuszki?

Gdzie kupiłas Bogusiu? Moze i jak spróbuje pozdrawiam m

I kolejny powiew wiosny Skrzynkę po winie wykorzystałam, jako osłonkę

No dobrze kochani, śnieg prawie całkiem stopniał, ale w ogrodzie na razie nie widać śladów zbliżającej się wiosny.
Mam w ogrodzie oczar omszony i czekam aż zakwitnie na czerwono To pierwszy symbol wiosny w moim ogrodzie. Jak nagie gałęzie pokrywają się masą drobnych czerwonych pierzastych kwiatków, to wiem, że do wiosny już blisko

Dlatego, aby przyśpieszyć wiosnę, zaprosiłam ją dziś do domu

Z bliska....

Tak wyglądał zegar przed (zdjęcie jeszcze z mieszkania, lepszego nie mam)


A tak jest

No dobra ...tylko się nie śmiać, bo to moje pierwsze takie prace...postarzeniowe

Zdjęć świeczników przed metamorfozą nie mam, ale jeden był czerwony a drugi żółty/złoty.
Wczoraj pomalowałam tylko na srebrno i wyglądały tak



A dzisiaj pomajstrowałam i są takie

Haniu!!! znalazłam cały krzew , na przepędzenie zimy jak pisałaś o gałązkach.
Też go zrobię w kulę. .....i aby do wiosny. Pozdrawiam.

Gardenarium napisał(a)

dla zwykłych brzóz jest miejsce w naturze, tam je można podziwiać lub ogród w którym wyrosły z siewek. Wtedy wiadomo - to wartość dodana ogrodu.

A to moja wartość dodana ogrodu (dodana przez teścia ) i pytanie: czy odbije i będzie dobrze jak by ją przyciąć mniej więcej tak:



czy lepiej nad rozgałęzieniami?

Bea napisał(a)

Trzymam kciuki, aby się udało.

Agnieszko - ja go kupiłam dla siebie z okazji dnia Babci...hihi, choć babcią nie jestem, każda okazja dobra
Nie mam doświadczenia, pierwszy raz go mam, więc nie pomogę z tym sadzeniem, ale fotkę zrobię, żebyś wiedziała jakiego kupiłam, nie przesadzałam go tylko do osłonki włożyłam:

na parapecie też wiosna....

i różyczki.....