Tess, tak, już późno, leć spać Bronisze? ciągnie wilka do lasu ) ja jutro na 10.00 do przedszkola na przedstawienie a potem sprawy służbowe.
Tak jak już pisałam, muszę dać na wstrzymanie, bo teraz nic nie zdecyduję.
zrobiłam jeszcze jeden rysuneczek poglądowy ale "rabat" nie mam już siły o tej porze rysować więc tylko ogólna koncepcja może jakaś dobra dusza na to kiedyś trafi i podrzuci pomysł
Ten irys trawolistny piękny, i ten bródkowy w fioletach też .
A wiesz Aniu, że wyratowałam go z niebytu? Zmieniłam mu miejsce i od razu się odwdzięczył kwitnieniem Ładna kępka się juz utworzyła W 2011 roku były dwa kwiatki, a w poprzednim dużo więcej Tu nie wszystkie widoczne...
też go mam ale jakoś nie darzę sympatią, wokół niego zawsze perz się rozrasta, same kwiatki są ładne ale tak krótko kwitną
Ten irys trawolistny piękny, i ten bródkowy w fioletach też .
A wiesz Aniu, że wyratowałam go z niebytu? Zmieniłam mu miejsce i od razu się odwdzięczył kwitnieniem Ładna kępka się juz utworzyła W 2011 roku były dwa kwiatki, a w poprzednim dużo więcej Tu nie wszystkie widoczne...
Tess, to jeszcze raz bazgroły słabo mi opis wyszedł, nic nie widać, a nawet namiary naniosłam, no ale trudno, tak od muru do początku tarasu będzie aż...4,12m..... a lustro będzie na tej ścianie na wprost tam gdzie napis "lustro" słabo widoczny - niebieska plama pod drzewem i to będzie zupełnie z innej strony niż daszek sąsiadów od sąsiadów dam sobie spokój z lustrem skoro tam takie widoki mi zrobili
To chyba żagwin weriegata.. mam gdzieś lepsze fotki, ale z braku czasu wstawiam co mi wpadło w ręce... potem cała poducha jest niebieska i liści nie widać Acha i zimozielone to jest..
Aniu wiąz ma pokroj krzaczasty - ja pomagam mocno i tnę bo nie chcę mieć za dużego, ma bardzo kruche gałązki więc też się łamia, mszyce lubią go bardzo, rózne sa opinie, ale ja pomimo to bardzo go lubię bo ma małe listki i te sliczne gałazki więc jest ładny cały rok