Bardzo mi miło, Haniu, że mogłam się nią z Wami podzielić
A u mnie na parapiecie w kuchni też jest "walka gigantów"

- "zimowe skojarzenie" jeszcze w pełnym rozkwicie i nawet rośnie i rośnie i wypuszcza nowe czerwone listki a tuż obok budzi się wiosna (no może trochę "podpędzana" ale jednak)