Kukliku bardzo się cieszę z Twoich odwiedzin,ja w Twoim ogródku byłam częstym gościem,od samego początku zwabił mnie tytuł Twego wątku gdyż podobnie jak Ty uwielbiam ksiązki i ogrody-swego czasu grube pieniądze wydawałam na zakup książek,a będąc w Bromowie(czeskie miasteczo)gdzie zwiedzałam średniowieczną bibliotekę potrafiłam świadomie uruchomić alarm-bo musiałam dotknąć tych cudów,wogóle nie mogłam z tamtąd wyjść,teraz czytanie już mi trochę przeszło,a grube pieniądze(dla mnie grube) przeznaczam wiesz na co
Danusiu,dzięki za miłe słowa,a kretowiny mam,tylko trochę dalej,ten dzban i wiele innych akcesoriów kupiłam tej zimy w sklepie z używanymi rzeczami zachodnimi,pierwszy raz byłam w takim sklepie,ale tak mi się spodobały zakupy tam że co chwilę wpadałam tam i chyba wykupiłam wszystkie akcesoria ogrodnicze,pokażę Ci tylko część moich zakupów
Danusiu;a w tym dzbanie widzialabym różową pelargonię stojącą z granatową lobelią lub żółty bidens,a ty jaką masz wizję?