Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Ogrodoterapia czyli uspokojenie wśród tylu spraw :)

Maria667 06:25, 16 mar 2013


Dołączył: 13 lut 2013
Posty: 2387
Witaj Aniu!
Spać nie mogę, a to przecież sobota. W tygodniu to by się wszystko oddało za 5 minut, a jak można , to się nie chce.
Pozdrawiam więc z samego rana. U nas zima na całego. Zamierzam dzisiaj porobić trochę zdjęć ptakom, które tłumnie zlatują się do karmników. Przyleciały już szpaki, a tu taka niemiła niespodzianka je spotkała.
____________________
Marysia Ogrodowe zacisze ***
Mala_Mi 11:44, 16 mar 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kochana czytam u Gierczusia, że trawek nie ma na Twojej liście chciejstw....... to niemożliwe. Bendom na pewno Jak synuś wrócił z Hameryki, to powiedział, mamuś posadź sobie trawy, jak to pięknie wygląda.. Popukałam mu w czółko i stwierdziłam trawę to mam na trawniku.... Ale ziarenko zasiał.. wiec kupiłam i trawę.. i się zachwyciłam...... potem zobaczyłam, że na Ogrodowisku jest szał na trawki..... wiec jak tu weszłam to już nie odbiegam od standardów w tej materii..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
anna_g 19:54, 16 mar 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
asc napisał(a)
Kochana czytam u Gierczusia, że trawek nie ma na Twojej liście chciejstw....... to niemożliwe. Bendom na pewno Jak synuś wrócił z Hameryki, to powiedział, mamuś posadź sobie trawy, jak to pięknie wygląda.. Popukałam mu w czółko i stwierdziłam trawę to mam na trawniku.... Ale ziarenko zasiał.. wiec kupiłam i trawę.. i się zachwyciłam...... potem zobaczyłam, że na Ogrodowisku jest szał na trawki..... wiec jak tu weszłam to już nie odbiegam od standardów w tej materii..


Hi hi hi hi (że tak powiem jak Nasz Ogrodowiskowy Kondzio Miły Hihacz ) Aniu - kiedyś nie było na mojej liście chciejstw też hortensji bukietowych i buksików i host (tylko proszę nie mów nikomu bo nie uwierzą albo co gorsza mnie stąd wygonią Dzisiaj już znam nazwy hortensji (oczywiście nie wszystkie ale jedna, ba nawet łacińską i szukam takich które by mi najbardziej pasowały, hosty zakupiłam i na nie czekam a buksiki to chciałabym sama popróbować rozmnożyc Tak, że... sądzę iż z trawkami możesz mieć (a najpewniej... masz) rację Tylko jeszcze do tego nie doszłam Ale już wiem, że to cudo pasiaste u Ciebie (na które na razie nie mam miejsca to miskant zebrinus, dobrze? Pozdrawiam
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 19:59, 16 mar 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Maria667 napisał(a)
Witaj Aniu!
Spać nie mogę, a to przecież sobota. W tygodniu to by się wszystko oddało za 5 minut, a jak można , to się nie chce.
Pozdrawiam więc z samego rana. U nas zima na całego. Zamierzam dzisiaj porobić trochę zdjęć ptakom, które tłumnie zlatują się do karmników. Przyleciały już szpaki, a tu taka niemiła niespodzianka je spotkała.


Marysiu - bardzo się cieszę, że mnie odwiedziłaś Co prawda mojemu ogródeczkowi daleko do Twojego... ohohoho a na dodatek pismo obrazkowe u mnie też kulawe ale cieszę się że jesteś Ja dzisiaj nie mogłam spać, bo mi... słoneczko w okienko zaglądało... Ale się cieszyłam. I trzeba przyznać, że świeciło cały dzionek... co prawda nie bylo ciepło ale w słoneczku śnieg topniał i było ślicznie. Godzinę buszowałam po ogrodzie - zaczęłam przycinać starego jałowca - bo chciałabym zrobić z niego "bonasaja" Na razie to była obróbka wstępna... bo mi zmarzły nóżki a poza tym czas "na relaks" się skończył i trzeba było wracać do poważnych zajęć czyli gotowania obiadku dla rodziny... Ale mimo śniegu sekatorek w łapce był i przynajmniej ciut się poruszałam w ogrodzie. Ależ mi bylo dobrze Czego i Tobie życzę serdecznie
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 20:02, 16 mar 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Anabell napisał(a)
Już tak myślałam o domkach że zrobię sama , tylko teraz brrrrrr zimo ! chęci brak. Słonko przygrzeje to wigor do pracy inny. W garażu leży dużo deseczek, brzozy podcinałam , gałęzie potnę na równe kawałki diaksą, mam śrubki nakrętki, nawiercę małe otworki wiertarką, w to śruby.
Trzy lata temu robiłam spotkanie z rodziną ze strony mamy w ogrodzie,ludu było było. dodatkowo by było na czym przysiąść w różnych miejscach ogr. kupiłam deseczki heblowane cięłam szlifowałam końcówki i wierzch ławki wyszedł.za nogi posłużyły stare taborety....a to były moje dzieła, malowane stosownie do koloru kwiatów w rabacie.


Oj Haneczko to zdolna z Ciebie kobitka jest - ze mnie może też ale jeszcze tego typu prac nie próbowałam Jeśli chodzi o "robótki ręczne" to tylko szydełko, druty i haft - ale to dawno było Może teraz pora na majsterkowanie... Też na pewno znajdę u siebie coś na te domki dla owadów - brzozę mam, będę też wykopywać maliny może będą "rurki"? Popróbuję o ile znajdę czas. A tego maluszka kupiłam bo taki słodziak z niego, no i nie był drogi
Haniu gdybyś się zdecydowała zrobić domeczek to pokaż proszę efekty
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
anna_g 20:07, 16 mar 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Z ogródka przyniosłam dzisiaj gałązek rajskiej jabłonki - troszkę ją przyciachałam - i zrobiłam sobie "bukiet"

tydzień temu też przyniosłam i dzisiaj puszczają fajne listeczki :


jakoś tak szkoda było mi tak po prostu wyrzucić
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
danuta_szwajcer 08:29, 17 mar 2013


Dołączył: 07 sty 2012
Posty: 7632
Pięknie pozdrawiam
____________________
Liliowo i kolorowo:)
anna_g 13:14, 17 mar 2013


Dołączył: 09 sty 2013
Posty: 6321
Tylko proszę się nie śmiać, bo ja naprawdę się nie znam, a może coś doradzice, choć wiem że na odległość i na obrazku to trudno raczej.
Taki był - on już dość stary jest


wczoraj przystąpiłam do początkowej "obróbki" czyli wycięłam część suchego i drobnych gałązek, dużo w środku tych "suszek" było, poza tym wszystko jest na tym samym poziomie, skończył mi się czas i inwencja twórcza więc przerwałam, żeby całkiem nie zepsuć i teraz chodzę dookoła oglądam i myślę czy ja potrafię coś z tym zrobić.



w każdym razie popróbuję. Możecie coś doradzić?
____________________
Ania Ogrodoterapia - 2013-2015 *** Ogród z czereśnią 2019
Urszulla 15:35, 17 mar 2013


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
Świetna robota
I bazie oko cieszą, ja też już zacznę gałązki znosić
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
gierczusia 16:20, 17 mar 2013


Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678
Ten do cięcia to jałowiec , czy tak ??... Gdzieś widziałam taką instrukcję cięcia go w chmurki .. Spróbuj przez wyszukiwarkę, sądzę ,że powinnaś znależć
____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies